Uprawy ekologiczne to już nie tylko certyfikat. Sprawdź, czego szukają nowi konsumenci?

Każdy rolnik szuka sposobu, by jego gospodarstwo było nie tylko dochodowe, ale i gotowe na wyzwania przyszłości. Dynamiczny rozwój rynku ekologicznego w Polsce wydaje się oczywistą szansą, jednak za rosnącymi słupkami sprzedaży kryje się coś więcej niż tylko moda na zdrowe jedzenie. Okazuje się, że największe zyski w nadchodzących latach mogą przynieść nie te uprawy, które dziś wydają się najpopularniejsze, a odpowiedź na potrzeby konsumentów, o których wielu gospodarzy jeszcze nie słyszało.

Świeże, ekologiczne warzywa: marchewki i buraki z liśćmi, ułożone na szarym drewnianym stole. Zdjęcie ilustruje temat rosnącego rynku eko w Polsce i nowe perspektywy dla rolnictwa, o czym przeczytasz na Super Biznes.

i

Autor: Wygenerowane przez AI Świeże, ekologiczne warzywa: marchewki i buraki z liśćmi, ułożone na szarym drewnianym stole. Zdjęcie ilustruje temat rosnącego rynku eko w Polsce i nowe perspektywy dla rolnictwa, o czym przeczytasz na Super Biznes.
  • Analiza danych rynkowych ujawnia, że wartość polskiego rynku żywności ekologicznej już w 2023 roku przekroczyła 2 miliardy złotych
  • Dbałość o zdrowie i środowisko to kluczowe powody, dla których ponad połowa Polaków wybiera certyfikowane produkty z upraw ekologicznych
  • Eksperci wskazują, że rolnictwo regeneratywne stanie się wiodącym trendem w 2026 roku, otwierając nowe perspektywy dla gospodarstw ekologicznych
  • Nowa ustawa o ekologicznym żywieniu zbiorowym tworzy dla rolników szansę na stabilny i przewidywalny rynek zbytu

Wartość rynku eko przekroczyła 2 mld zł. Co przekonuje Polaków do zakupów?

Polski rynek żywności ekologicznej przeżywa prawdziwy rozkwit, a liczby mówią same za siebie. Jak podaje serwis Bioprofit.info, już w 2023 roku wartość tego segmentu przekroczyła 2 miliardy złotych. Co ciekawe, wzrost sprzedaży o 7,5%, odnotowany przez firmę badawczą NielsenIQ, nie był jedynie efektem inflacji, ale wynikał z realnie większego zainteresowania konsumentów. Potwierdza to raport Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS), z którego dowiadujemy się, że w 2024 roku przybyło ponad 3% producentów eko, a powierzchnia upraw ekologicznych powiększyła się o prawie 9%, sięgając ponad 691 tysięcy hektarów. Eksperci, na których powołuje się portal Superbiz.se.pl, prognozują, że w bieżącym, 2025 roku, liczba gospodarstw ekologicznych przekroczy 25 tysięcy. Te optymistyczne dane wpisują się w długofalową strategię zawartą w rządowym „Ramowym Planie Działań dla Żywności i Rolnictwa Ekologicznego w Polsce”, który zakłada ambitny cel: podwojenie areału upraw ekologicznych do co najmniej 7% wszystkich użytków rolnych w kraju do 2030 roku.

Siłą napędową tego trendu są coraz bardziej świadomi konsumenci. Badania zlecone przez Polską Izbę Żywności Ekologicznej i przeprowadzone przez Stowarzyszenie Delta Partner pokazują, że 86% Polaków sięga po żywność ekologiczną, a dla ponad połowy z nich (58%) kluczowym powodem jest dbałość o własne zdrowie. Równie ważna staje się troska o środowisko. Z kolei badanie zrealizowane w ramach kampanii „Przestaw się na eko – szukaj Euroliścia” wykazało, że 54% z nas rozumie, jak duży wpływ na stan planety mają nasze wybory żywieniowe. Zaufanie do certyfikowanych produktów rośnie, co widać po tym, że w bieżącym 2025 roku postrzeganie żywności ekologicznej poprawiło się aż o 20 punktów procentowych w stosunku do poprzedniego badania. Oczywiście, jak zauważa portal WorldFood.pl, wyższa cena wciąż bywa barierą, jednak różnica między produktami bio a konwencjonalnymi stopniowo maleje, co dodatkowo zachęca do zakupów.

Nowe trendy w branży eko. Na czym rolnicy mogą zarobić w najbliższych latach?

Warto również spojrzeć w przyszłość, ponieważ nadchodzący 2026 rok zapowiada nowe trendy, które mogą otworzyć przed polskimi rolnikami kolejne możliwości. Analizy rynkowe, przygotowane między innymi przez Whole Foods Market oraz firmę Mintel, sygnalizują kilka interesujących kierunków. Możemy spodziewać się powrotu do łask tradycyjnych tłuszczów oraz wzrostu popularności produktów bogatych w błonnik. Co więcej, na znaczeniu zyska żywność pochodząca z gospodarstw prowadzonych przez kobiety, co doskonale wpisuje się w ogłoszenie przez ONZ Międzynarodowego Roku Kobiety Rolniczej. Coraz głośniej mówi się także o rolnictwie regeneratywnym. Jest to podejście do uprawy roli, które nie tylko ogranicza negatywny wpływ na środowisko, ale aktywnie wspiera odbudowę żyzności gleby i zwiększa bioróżnorodność. Produkcja w tym systemie to odpowiedź na rosnące oczekiwania najbardziej wymagających konsumentów, którzy szukają żywności mającej realnie pozytywny wpływ na naszą planetę.

Nowe szanse dla polskich producentów żywności ekologicznej pojawiają się nie tylko w trendach konsumenckich, ale także w obszarze dystrybucji i technologii. Portal Bezpieczeństwo Żywności w praktyce informuje, że w bieżącym roku ruszyły prace nad ustawą o ekologicznym żywieniu zbiorowym. Dzięki niej stołówki czy restauracje będą mogły ubiegać się o certyfikaty dla swoich dań, co dla rolników oznacza perspektywę stabilnego i przewidywalnego rynku zbytu. Kolejną obiecującą niszą jest rosnące zapotrzebowanie na krajowe białko roślinne, które może stać się świetną alternatywą dla importowanej soi. Warto też zwrócić uwagę na nowe technologie. Jak podaje serwis Spożywcze Technologie, Unia Europejska przeznacza 350 milionów euro na rozwój metod fermentacji, które umożliwiają przetwarzanie rolniczych produktów ubocznych w cenne składniki żywności. To nie tylko szansa na dodatkowy dochód dla gospodarstw, ale także ważny krok w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym, gdzie nic się nie marnuje.

Papryka, czyli pieprzowiec roczny – właściwości, wartości odżywcze lBeszamell
Super Biznes SE Google News
QUIZ PRL. Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce
Pytanie 1 z 15
Jakie przedsiębiorstwa dominowały w gospodarce PRL?
QUIZ PRL: „Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki