Płatki śniadaniowe trudno zaliczyć do zdrowej żywności. To zlepek cukru i utwardzonych tłuszczów roślinnych. Wytwarzane są ze specjalnie przygotowanego ciasta, które poddaje się prażeniu, działaniu wysokich temperatur i wysokiego ciśnienia. Potem wzbogaca się je błonnikiem, witaminami, składnikami mineralnymi, dodaje zmielone orzechy, karmel, cukier, syrop glukozowo - fruktozowy czy kakao. Przetworzone płatki mają też konserwanty, sztuczne barwniki i aromaty. Zawierają również dużo kalorii, pochodzących z węglowodanów i tłuszczów.
Zbożowe zdrowsze
Zwykłe płatki zbożowe (kukurydziane, owsiane, jęczmienne i żytnie) są zdecydowanie zdrowsze. Te kukurydziane mają dużo białka,witamin z grupy B, A i E, błonnika i składników mineralnych. Ich wadą jest natomiast wysoki indeks glikemiczny. Oznacza to, że po ich spożyciu szybko podnosi się poziom cukru we krwi. Po takich płatkach szybko odczuwamy głód i natychmiast mamy ochotę na drugie śniadanie.
Zalety owsianki
Najbardziej popularne są płatki owsiane. Produkowane w trzech wersjach:
tradycyjne, górskie (drobniejsze od tradycyjnych) i błyskawiczne (bardzo rozdrobnione, łatwo pęczniejące). To doskonałe źródło błonnika, magnezu, fosforu, potasu i witamin. Płatki owsiane są niskokaloryczne. Cztery łyżki płatków owsianych to tylko 90 kcal. Nie zawierają barwników, konserwantów, nie są także dosładzane. Dzięki temu możemy je przyrządzać na różne sposoby, zalewać mlekiem, wodą czy jogurtem i dodawać bakalie, owoce, kawałki czekolady, kakao czy miód.
Musli własnej roboty
Jeżeli przygotujemy musli sami, unikniemy wtedy słodkich dodatków. Możemy użyć płatków owsianych, dodać kilka orzechów, rodzynek, nasion słonecznika, sezamu, siemienia lnianego, suszonych bądź świeżych owoców sezonowych. Zalewamy całość mlekiem, kefirem lub jogurtem. A jeśli nie będą wystarczająco słodkie można dodać do nich łyżeczkę miodu.