Zielone pola w grudniu to nie powód do radości. Sprawdź, jak zabezpieczyć oziminy przed kaprysami pogody

Widok zielonych pól w środku zimy to dla wielu rolników coraz częstszy powód do niepokoju. Taka pozornie łagodna pogoda kryje w sobie podwójne zagrożenie, które może zniszczyć twoje oziminy, zanim na dobre nadejdzie wiosna. Okazuje się jednak, że walka z kaprysami aury nie jest z góry przegrana, a skuteczne zabezpieczenie plonów opiera się na rozwiązaniach, o których istnieniu wielu gospodarzy może nawet nie wiedzieć.

Młode pędy pszenicy ozimej pokryte szronem na polu uprawnym, symbolizujące zagrożenie dla plonów z powodu braku okrywy śnieżnej. Więcej o zabezpieczaniu ozimin przeczytasz na Super Biznes.

i

Autor: Wygenerowane przez AI Młode pędy pszenicy ozimej pokryte szronem na polu uprawnym, symbolizujące zagrożenie dla plonów z powodu braku okrywy śnieżnej. Więcej o zabezpieczaniu ozimin przeczytasz na Super Biznes.
  • Eksperci ostrzegają, że brak okrywy śnieżnej uniemożliwia prawidłowe hartowanie roślin, co radykalnie zwiększa ryzyko wymarznięcia ozimin
  • Analiza Krajowego Rejestru na 2025 rok ujawnia wprowadzenie kilkudziesięciu nowych odmian ozimych o podwyższonej mrozoodporności
  • Łagodna zima stwarza idealne środowisko dla rozwoju chorób grzybowych, które zagrażają uprawom jeszcze przed nadejściem wiosny
  • Kluczowe wsparcie finansowe dla rolników w 2025 roku to budżet w wysokości 920 milionów złotych na dopłaty do ubezpieczeń upraw

Brak śniegu i ciepła zima. Jakie zagrożenia dla ozimin w sezonie 2024/2025?

Obecny sezon zimowy 2024/2025 stawia przed rolnikami poważne wyzwania, głównie z powodu braku stałej okrywy śnieżnej. Jak donosi portal Agroprofil, taka pogoda sprawia, że rośliny ozime nie przechodzą pełnego procesu hartowania, czyli naturalnego przygotowania do niskich temperatur. Zwiększa to ryzyko ich uszkodzenia, zwłaszcza w przypadku odmian o niższej mrozoodporności, gdy temperatura nagle spadnie poniżej -10°C. Brak śnieżnej „pierzyny”, która według serwisu WRP.pl jest najskuteczniejszą naturalną izolacją, pozbawia uprawy ochrony przed mrozem i gwałtownymi wahaniami temperatury. Taka sytuacja to niestety coraz częstszy obrazek, wpisujący się w szerszy trend zmian klimatycznych. Według danych Koalicji Klimatycznej, zjawiska te generują w Polsce straty sięgające średnio 6 miliardów złotych rocznie, przy czym ponad 70% szkód w rolnictwie powodują susze.

Łagodna zima to nie tylko ryzyko wymarznięcia, ale także idealne warunki dla rozwoju chorób. Jak zauważa Agroprofil, wysoka wilgotność i dodatnie temperatury to wymarzone środowisko dla patogenów grzybowych. W efekcie rolnicy muszą być w tym roku szczególnie czujni i wcześnie reagować na pierwsze objawy chorób, takich jak mączniak prawdziwy zbóż i traw. Skalę problemu, jaki stanowią rosnące zagrożenia pogodowe, najlepiej obrazują dane finansowe. Jak podała Polska Izba Ubezpieczeń, w latach 2018-2021 firmy ubezpieczeniowe wypłaciły rolnikom ponad 1,5 miliarda złotych z tytułu odszkodowań za straty w uprawach, co dobitnie pokazuje, z jak poważnym wyzwaniem mamy do czynienia.

Ochrona upraw zimą. Jakie wsparcie i metody mają do dyspozycji rolnicy?

W odpowiedzi na te trudności rolnicy mogą sięgać po coraz szerszy wachlarz sprawdzonych rozwiązań agrotechnicznych. Jak informuje WRP.pl, w 2025 roku Krajowy Rejestr został wzbogacony o dziesiątki nowych odmian ozimych, w tym 22 odmiany pszenicy ozimej i 8 żyta. Według ekspertów z Golden Seeds, charakteryzują się one podwyższoną odpornością na mróz i suszę. Gdy brakuje naturalnej ochrony, jaką daje śnieg, dobrą alternatywą może być zastosowanie włókniny igłowej o gramaturze 110 g/m², która, jak czytamy na portalu Jagodnik.pl, jest rozwiązaniem wielosezonowym. Ciekawą i wartą uwagi metodą jest również tzw. zimowy wysiew (winter sowing). Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gorzowie Wielkopolskim wyjaśnia, że pozwala on nasionom naturalnie przygotować się do wiosennej wegetacji, co przekłada się na silniejsze rośliny. Odporność upraw warto także wzmacniać, stosując Efektywne Mikroorganizmy (EM), które według Greenland.pl poprawiają tolerancję na niskie temperatury i ograniczają podatność na infekcje.

Rolnicy nie zostają jednak sami w walce z kaprysami pogody, ponieważ ich działania wspierają nowoczesne technologie i programy pomocowe. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej udostępnia system AIFS, który dzięki sztucznej inteligencji dostarcza precyzyjne prognozy na 10 dni, ułatwiając planowanie zabiegów agrotechnicznych. Kluczowe jest również wsparcie finansowe. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przeznaczyło na 2025 rok budżet w wysokości 920 milionów złotych na dopłaty do polis ubezpieczeniowych. Ponadto, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) niedawno, bo od 27 października do 17 listopada tego roku, przyjmowała wnioski o pomoc dla gospodarstw poszkodowanych przez klęski żywiołowe. Dopełnieniem tych działań są regulacje, takie jak wprowadzony przez ARiMR wymóg utrzymania okrywy glebowej na co najmniej 80% gruntów ornych do 15 października, co ma na celu ochronę cennej gleby przed erozją i degradacją.

Złote Laury 2025 - Stanisław Krajewski
QUIZ PRL. Zima w czasach PRL. Pamiętasz Relaksy, Żbiki i zimę stulecia?
Pytanie 1 z 10
1.Buty Relaks były ocieplone:
Zima w PRL
Super Biznes SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki