Punktem wyjścia dyskusji, w której uczestniczyli przedstawiciele czołowych polskich mediów, były badania przeprowadzone przez Fundację Obserwatorium Zarządzania i AM Art-Media Agencja PR wśród przedstawicieli branży reklamowej. Wyniki nie są optymistyczne. Aż 44 proc. pracowników branży reklamowej deklaruje znaczne pogorszenie sytuacji na rynku w ostatnich latach. Trudną sytuację mediów szczególnie widać na rynku tradycyjnej prasy. Okres dekoniunktury skłania biznes do redukcji wydatków na wizerunek i promocję jako tych - przynajmniej z pozoru - mniej istotnych dla funkcjonowania firm. Czy doprowadzi to do upadku mediów? Uczestnicy debaty byli pod tym względem optymistyczni. Zgodzili się, że w warunkach spowolnienia gospodarczego i spadku wpływów reklamowych media powinny zmieniać model funkcjonowania. Zastępca redaktora naczelnego "Super Expressu, pan Hubert Biskupski, jako przykład dostosowania się mediów do sytuacji podał dodatek biznesowy "Super Biznes" - dość nietypowy pomysł jak na tabloid, który jednak okazał się ciekawy dla reklamodawców.
Spoglądając na temat z perspektywy biznesu, trzeba podkreślić, że oczekiwania wobec mediów ulegają zmianie. Czasy, w których gazety nie mogły opędzić się od reklamodawców, minęły. Teraz muszą starać się nawiązywać bardziej bezpośrednie relacje z biznesem, oferując szersze usługi niż tylko publikacja reklam.
Wierzę jednak w to, że zarówno biznes, jak i media pomyślnie przebrną przez okres dekoniunktury. W końcu i biznes, i media są sobie nawzajem potrzebne.