Kończą się już środki unijne dla firm przeznaczone na lata 2007-2013. W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki pieniądze dla potencjalnych przedsiębiorców rozdysponowane były w drodze konkursów, organizowanych przez poszczególne województwa. Przyszli właściciele firm mogli (i do końca roku mogą) otrzymać bezzwrotną pomoc w wysokości nawet do 40 tys. zł. O unijne środki może starać się każda osoba fizyczna, która ma pomysł na własną działalność. Przeznaczyć je można przede wszystkim na wydatki inwestycyjne. Na dotacje jest szansa jeszcze m.in. w województwie łódzkim, lubelskim, podlaskim, śląskim i dolnośląskim.
Unia pożyczy
Komisja Europejska ma już nowy pomysł na wsparcie przedsiębiorczości - mikropożyczki. W przyszłym roku ruszy w Polsce program pilotażowy. Do konkursu staną regionalne fundusze pożyczkowe, które będą w przyszłości rozdysponowywać środki. To one w kolejnych latach (2014-2020) będą potencjalnym biznesmenom pożyczać pieniądze. Pożyczki będą bezprowizyjne i z niskim oprocentowaniem, a na spłatę przedsiębiorcy będą mieli kilka lat. Aby je otrzymać, trzeba będzie złożyć odpowiednio opracowany wniosek i przygotować biznesplan.
Ma być lepiej
Wbrew pozorom potencjalnym przedsiębiorcom będzie teraz łatwiej o pieniądze. Jednorazowo właściciel firmy otrzyma pożyczkę w wysokości nawet do 50 tys. zł. Eksperci przewidują, że o taki rodzaj pomocy zwróci się mniej chętnych, a pieniądze tak szybko się nie skończą, ponieważ będą cały czas w obrocie. Dziś środki na dotacje kurczą się błyskawicznie, więc na kilkadziesiąt złożonych wniosków wsparcie finansowe dostaje zaledwie kilkanaście osób. Ponadto przedsiębiorcy, którzy zaciągną pożyczkę, będą bardziej zmotywowani, żeby z sukcesem prowadzić działalność przynajmniej przez kilka lat, dopóki jej nie spłacą.
Bezzwrotna pomoc
Dotacje będą dostępne, ale nie dla wszystkich. W przyszłym roku mogą się o nie starać tylko osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej. Na granty mogą liczyć niepełnosprawni; osoby, które nie ukończyły 25 lat oraz które skończyły 45 lat, a także matki powracające na rynek pracy.