NOWY PROGRAM NA CBS Reality! Lombard na bogato, czyli crème de la crème zastawianych przedmiotów

Pod zastaw najlepiej nadają się rzeczy, które z czasem nie tracą wiele na wartości – stąd na półkach lombardu znaleźć można kolekcje luksusowych zegarków topowych światowych marek (jak Rolex czy Breitling) oraz akcesoria od znanych projektantów. Zawsze możemy też liczyć na pożyczkę okrągłej sumy pod zastaw samochodów, dzieł sztuki, biżuterii czy złota. Do bardziej nietypowych przedmiotów można zaliczyć spersonalizowane tablice rejestracyjne czy butelki wyjątkowych alkoholi, np. wiekowych win lub kolekcjonerskich whisky. Pewien człowiek zastawił kiedyś swoją kolekcję win za prawie 100 tys. funtów. A można by pomyśleć, że ze starych winogron już nic się nie wyciśnie...

Pośród zastawianych Ferrari, Bentleyów, Astonów Martinów, Lamborghini i innych supersamochodów, których ceny posiadają sporą wartość (w okolicach 250 tys. funtów za sztukę), w lombardzie znaleźć możemy także przedmioty o wartości historycznej i kolekcjonerskiej. Do takich należą na przykład oryginalny obraz Picassa za 55 tys. funtów, warta 25 tys. funtów torba od Chanel lub ordery wojskowe z czasów I wojny światowej. Pod zastaw trafiły też między innymi autografy obsady pierwszego „Czarnoksiężnika z Oz" oraz samego Walta Disneya.

105 tys. funtów – taką pożyczkę dostał kiedyś właściciel zegarka marki Patek Philipe. Rekordem w przypadku biżuterii są kolczyki od firmy Harry and Winston z diamentami i rubinami – za ponad 200 tys. funtów. Jednak korona najdroższego zastawionego kiedykolwiek przedmiotu spoczywa na... wirniku helikoptera, za który właściciel wziął w zastaw okrągły milion funtów brytyjskich. Ten wynik mógłby zostać pobity przez ofertę zastawu myśliwców wojskowych z Nigerii. Jednak propozycja okazała się próbą wyłudzenia.

Międzynarodowym symbolem lombardów są trzy wiszące złote kule.(zdjęcie) Istnieje kilka teorii na temat genezy tego znaku. Niektóre z nich wiążą się ze słynnym rodem Medyceuszy. Według legendy przodek dynastii zabił niegdyś olbrzyma trzema workami kamieni – stąd trzy kule. Kupcy wiązali ten symbol z pomyślnością i przyjęli jako swój, wieszając nad wejściem do swoich sklepów. Inne hipotezy łączą się z trzema sakwami złota z legendy o Świętym Mikołaju. Dziś w branży krąży żart związany z trzema kulami: „Dwa do jednego, że nie odzyskasz swoich rzeczy".

Zobaczcie jakie kosztowności zdarza się zastawiać bogaczom w programie „Ekskluzywny lombard" (od 2 lutego o 12:00, 16:00 i 22:00 na CBS Reality)!