Marta Balko

i

Autor: archiwum se.pl

Marta Balko: kryzys ominął resort finansów?

2013-06-25 4:00

Wydawałoby się, że minister finansów Jacek Rostowski w czasach spowolnienia gospodarczego miał odwagę posłuchać głosu rozsądku i wprowadzić daleko idące oszczędności. Co rzadkie u polityków, nie bacząc na krytykę opozycji oraz opinii publicznej, postanowił wprowadzić ostre cięcia w budżecie. Od rozpoczęcia swojej kadencji podniósł więc podatek VAT z 22 do 23 proc., a stawkę VAT na ubranka dla dzieci

z 8 aż do 23 proc. Akcyzę na papierosy podwyższał pięciokrotnie, na alkohol - tylko raz, ale za to akcyza na paliwo wzrosła aż o 15 groszy na litrze. W kryzysowym dla gospodarki czasie minister finansów zlikwidował becikowe i ulgę internetową, a ulgę dla twórców ograniczył.

Wydaje się, że cięć nie wprowadził tylko w jednym miejscu - ministerstwie, którym zarządza. Okazuje się, że znany z oszczędności minister finansów Jacek Rostowski do kierowania resortem potrzebuje... 9 zastępców. Do tej pory funkcje wiceministrów finansów sprawowali: Izabela Leszczyna, Janusz Cichoń, Andrzej Parafianowicz, Jacek Dominik, Jacek Kapica, Maciej H. Grabowski, Hanna Majszczyk i Wojciech Kowalczyk. Niebawem liczną już kadrę zarządzającą resortem zasili kolejna osoba - Dorota Podedworna-Tarnowska, dr nauk ekonomicznych Szkoły Głównej Handlowej. Nowa wiceminister ma zarządzać Departamentem Rachunkowości i jak twierdzi Wiesława Dróżdż, rzecznik Ministerstwa Finansów, zajmie się także sprawami zarządzania kryzysowego.

Jedna dodatkowa pensja w Ministerstwie Finansów to w skali całego budżetu nie są wielkie koszty. Ale jednak trudno się oprzeć wrażeniu, że minister, który od wielu miesięcy zmusza Polaków do zaciskania pasa, sam powinien być wzorem oszczędności. Póki co po liczbie wiceministrów w resorcie można wnioskować, że jakimś cudem bezrobocie i kryzys gospodarczy ominęły Ministerstwo Finansów szerokim łukiem.

Najnowsze