Przyspieszona transformacja
W trakcie trwającej pandemii COVID-19, przedsiębiorstwa, które były już na zaawansowanym etapie wprowadzania cyfrowej transformacji, mogły szybko przestawić się na tryb pracy zdalnej. Kontynuując cyfryzację, umożliwiającą zwiększanie wydajności oraz utrzymywanie przewagi konkurencyjnej, wprowadzają obecnie rozwiązania oparte na wielu chmurach jednocześnie.
ZOBACZ TAKŻE: Przedsiębiorcy dostaną pieniądze za pandemię koronawirusa. Gdzie i jak złożyć wniosek?
– Połączenie z chmurą stało się niezbędnym rozwiązaniem dla firm – zarówno małych przedsiębiorstw jaki i korporacji. Popyt wzrośnie jeszcze w przyszłości ze względu na korzyści, takie jak wspomaganie osiągania krytycznych celów lub usprawnianie wewnętrznych procesów planowania i kontroli. Ponadto usługi chmurowe pomagają w zdalnym zarządzaniu infrastrukturą IT klientów i systemami dla użytkowników końcowych. Przewiduje się, że wielkość globalnego rynku połączeń między centrami danych wzrośnie z 7,9 mld USD (6,7 mld EUR) w 2020 r. do 14,0 mld USD (11,8 mld EUR) do 2025 r., a skumulowany wskaźnik wzrostu wyniesie 12,1% dla tego samego okresu – mówi Leszek Szczech z Colt Technology Services.
Przedsiębiorstwa coraz częściej wybierają podejście hybrydowe i wielochmurowe, co pozwala im szybciej tworzyć i uruchamiać kluczowe aplikacje w infrastrukturze najlepiej dostosowanej do ich potrzeb biznesowych.
Covid-19 uwidocznił potrzebę nowych rozwiązań
W czasie pandemii koronawirusa, samo rozszerzenie sieci centrów danych o połączenie z chmurą jest niewystarczającym rozwiązaniem. Sieć centrum danych musi również zostać kompleksowo zmodernizowana i odpowiednio zorganizowana, aby sprostać wymaganiom wydajności w codziennych operacjach. Ewolucja sieci centrów danych musi obejmować natywną integracje z usługami w chmurze, takimi jak AWS, Oracle Cloud, Google Cloud Services i Microsoft Azure, jednocześnie zmniejszając złożoność zarządzania siecią i wymaganiami bezpieczeństwa. Popularność chmury wzrosła do tego stopnia, że obecnie 94% firm na całym świecie korzysta z chmury, a 85% ponad połowę swoich operacji obliczeniowych przeprowadza w chmurze. Łączą się w tym celu z kilkoma środowiskami chmurowymi naraz. Firma Gartner sugeruje, że dostawcy technologii powinni wykorzystywać wskaźniki wzrostu popularności chmury do analizy rynku.
Pojawienie się chmury obliczeniowej zmieniło sposób dostarczania usług IT, zapewniając niespotykany dotąd poziom elastyczności i zwinności. Przedsiębiorstwa, takie jak Amazon, Colt Technology Services, Microsoft i Google, oferują szereg opcji połączeń na żądanie do wielu chmur jednocześnie. Usługi wielochmurowe umożliwiają przedsiębiorstwom dostosowania wyboru odpowiedniej usługi dla każdego zadania. Dzięki wykorzystaniu wielu chmur, działy IT mają możliwość skupienia się na kluczowych czynnikach stymulujących innowacje i przewagę konkurencyjną przedsiębiorstw - aplikacjach i danych. Firma może dziś stworzyć infrastrukturę, która najlepiej odpowiada ich unikalnym potrzebom.
Nie ma wątpliwości, że pandemia wywarła niszczycielski wpływ na życie i gospodarkę na całym świecie. Zadziałała również jak katalizator dla zmian, które prawdopodobnie i tak by nastąpiły. Firmy dostosowując się do pracy zdalnej, zmieniając metodykę działania, wdrażają technologię chmury w szybszym tempie niż kiedykolwiek wcześniej. To często jedyne rozwiązanie umożliwiające zachowanie ciągłości biznesowej w trakcie pandemii.
– Oprócz bezpieczeństwa, skalowalności, dostępności i łatwości migracji procesów obliczeniowych, chmura może przynieść także zmiany, które odczują pracownicy, sprawiając, że ich role w firmie staną się bardziej elastyczne, produktywne i spersonalizowane – mówi przedstawiciel Colt Technology Services. Jednak zdaniem Szczecha, aby przyjęcie chmury naprawdę się powiodło, przedsiębiorstwa będą musiały wziąć pod uwagę sposób, w jaki będą integrować aplikacje i dane udostępniane przez różnych dostawców chmury, korzystając zarówno z sieci prywatnych i publicznych.
– W tym miejscu pojawia się największa zaleta chmury, jej interoperacyjność, będąca jednocześnie największą przeszkodą w jej wdrożeniu. Obecnie najlepszym podejściem jest zaimplementowanie warstwy pomiędzy aplikacją a interfejsem usługi w chmurze wraz z dobrze zdefiniowanymi interfejsami użytkownika i protokołami komunikacji – uważa Szczech.
Trwa przeobrażenie nowoczesnych centrów danych
Tradycyjne centra danych podlegają przeobrażeniu pod wpływem ciągłego rozwoju technologii chmurowych, przetwarzania brzegowego, postępu w infrastrukturze i usługach hostingu danych. Ponadto postęp dotyczący oszczędności energii, procesów chłodzenia, telekomunikacji, sztucznej inteligencji, SDN/NFV, sprzętu i oprogramowania, przekształca korporacyjne centra danych w niespotykanym dotąd tempie.
Rosnąca tendencja do używania wielu chmur jednocześnie, prywatnych i publicznych, do wdrażania przez firmy swoich aplikacji, zmusza organizacje do modernizacji i rozbudowy infrastruktury w celu prowadzenia procesów biznesowych w rozporoszonym środowisku. Migracja aplikacji i procesów do chmury staje się coraz istotniejsza. Z tego powodu współpraca z partnerem dostarczającym łączność sieciową, który może zapewnić wysokowydajne, szybko skalowalne i bardzo bezpieczne środowiska z łącznością do chmury, ma kluczowe znaczenie.
Ruch w chmurze jest znacznie trudniejszy do przewidzenia niż w przypadku lokalnie hostowanych aplikacji, dlatego też firmy coraz częściej wykorzystują SD WAN w celu zwiększenia produktywności i korzyści z chmury. Dzięki SD WAN Multi-Cloud przedsiębiorstwa mogą zarówno zarządzać połączeniem swoich lokalnych zasobów do WAN jak i bezpośrednią, prywatną łącznością z aplikacjami w architekturze IaaS / SaaS. Łączność tą mogą realizować z pomocą wielu dostawców jednocześnie, w ramach jednej infrastruktury i korzystać z kompleksowych zabezpieczeń oraz umów SLA dotyczącej wydajności i dostępności.
– Dlatego obecnie w całej Europie, kluczowi gracze na rynku ściśle ze sobą współpracują, zapewniając nowe możliwości dla przedsiębiorstw chcących połączyć się z chmurami publicznymi – mówi Szczech.