Jodła

i

Autor: Marcin Smulczyński Jodła

Pomysł na biznes. Sprzedaż choinek

2016-12-04 15:00

Biznes sezonowy potrafi być lukratywny. Ci, którzy zdecydowali się na sprzedaż bożonarodzeniowych żywych drzewek, na brak ruchu w interesie nie nie narzekają.

Zgodnie z prawem, decydując się nawet na tak krótką działalność handlową, należy założyć działalność gospodarczą, która po świętach zostanie zawieszona do kolejnego sezonu. Osoby, które już mają założoną firmę, czeka prostsze zadanie do wykonania. Wystarczy tylko w CEIDG wybrać dodatkowy kod poszerzający zakres prowadzonej już działalności.

Z rejestracji firmy mogą zrezygnować osoby, które prowadzą już działalność rolniczą i rozliczają się ze skarbówką właśnie z tego tytułu. Jednak na taki krok zwykle decydują się sami plantatorzy, a nie sezonowi detaliści. Sprzedawca choinek nie musi mieć kasy fiskalnej, pod warunkiem, że przewidywany przez niego obrót z tego tytułu nie przekroczy, w proporcji do okresu wykonywania tych czynności w danym roku podatkowym, kwoty 20.000 zł.

Handel pod kontrolą
Przyszli sprzedawcy choinek nie mogą handlować w grodzonych miejscach wytyczonych przez gminę specjalnie na tę okazję bez odpowiedniego zezwolenia wydanego przez urząd gminy. Aby rozpocząć sezonową sprzedać choinek, przedsiębiorcy muszą udać się do urzędu gminy i złożyć tam pisemny wniosek o wydanie zezwolenia na zajęcie pasa drogowego na prawach wyłączności w celu prowadzenia handlu obwoźnego. Będą musieli też uiścić zapłatę za korzystanie z danej przestrzeni. Jednak wysokość rachunku zależy już od uchwały radnych konkretnej gminy. Oczywiście nie należy decydować się na przypadkową lokalizację. Przed dokonaniem wyboru, najlepiej dokładnie zapoznać się z mapą takich miejsc. Jak już formalność związane z handlem świątecznymi drzewkami będą załatwiony, przychodzi czas na konkretną robotę.

Zaufany dostawca
W pierwszej kolejności znajdź porządnego plantatora, u którego zamówisz różnego rodzaju drzewka. Pamiętaj, by dał ci dokumenty potwierdzające legalne pochodzenie drzewek. Takiego zaświadczenia może zażądać klient lub patrolujący miasto mundurowi. Za nielegalny handel świątecznymi drzewkami grozi grzywna 5 tys zł. Dlatego też przed startem z tym biznesem, zadbaj o niezbędne dokumenty. A u dostawcy pięknych choinek negocjuj upusty i transport towaru na konkretny plac.

Bogata oferta
Jakie choinki kupować od plantatora, by spełnić oczekiwania klientów? W Polsce najbardziej tradycyjny jest świerk pospolity lub srebrny. Ale hitem ostatnich lat jest jodła kaukaska. Drzewka powinny mieć oczywiście rozmaite rozmiary: od niespełna metra nawet do 3 metrów wysokości. W ofercie nie może zabraknąć drzewek w donicach, które później można posadzić w ogrodzie. Dobrze też mieć w ofercie odpowiednie stojaki. Oczywiście nie obejdzie się bez specjalnego urządzenia służącego do zawijania drzewka w siatkę czy folię, co ma ułatwić transport drzewka.

Pracownicy
Jeśli zdecydujesz się na prowadzenie jednego punktu sprzedaży choinek, przy dobrej organizacji pracy poradzisz sobie sam. Jeśli punktów masz kilka (a większość przedsiębiorców parających się tym zajęciem tak właśnie działa), będziesz potrzebował kilka osób do pomocy. Muszą one wykazać się siłą fizyczną i odpornością na zimno, bo będą musiały całe dnie pracować na mrozie.

Ile to kosztuje?
Opłata za plac to koszt ok. 500 zł, kupno tuby do pakowania choinek - ok 600 zł (warto poszukać tańszej używanej) i oczywiście potrzebne będą piękne drzewka, które będą kusiły klientów swoim wyglądem, zapachem i ceną. Na zakup 100 drzewek różnego rodzaju u hurtownika trzeba zapłacić około 10 tys. zł. Oczywiście w dobrym punkcie potrzeba będzie drzewek znacznie więcej.

Najnowsze