Pomysł na firmę: Renowacja mebli używanych

Mebli z duszą nie kupi się w tradycyjnym sklepie meblowym. Takie cacka trzeba wypatrzyć na pchlim targu (stacjonarnym lub on-line), na strychu lub w piwnicy. Niestety, zwykle na takich modelach widać ząb czasu. Meble są zniszczone przez wodę, pleśń, korniki, a tapicerka zwykle jest popruta, wyblakła lub poplamiona. Jednak nie oznacza to wcale, że taki egzemplarz do niczego się nie nadaje. Zwykle wystarczy go naprawić, odnowić lub poddać procesowi renowacji. Takie usługi świadczą profesjonalne firmy. Jak ją zbudować i nieźle zarabiać?

Od czego zacząć

Podstawą w takim biznesie jest warsztat i narzędzia do pracy. Tego typu firmy raczej nie da się prowadzić w małym mieszkaniu. Trzeba mieć przestrzeń, w której będą mogły stać meble i być poddawane naprawom. Doskonale, gdy przy warsztacie/pracowni będzie podwórko, na którym można wykonywać część prac wymagających większej przestrzeni i świeżego powietrza. Tego typu biznes na starcie można prowadzić w pojedynkę. Jednak warto mieć dorywczych współpracowników, którzy pomogą np. w transporcie modeli o większych gabarytach. A zakres prac w takiej firmie jest bardzo szeroki: naprawa, czyszczenie, malowanie, uzupełnianie ubytków, konserwowanie, renowacja, zmiana tapicerki.

Zdaniem doświadczonych fachowców przerabianie mebli jest prostsze od renowacji. Defekty łatwo ukryć. Zawsze można wymyślić taką  metamorfozę, która najbardziej posłuży danemu meblowi. Z renowacją jest inaczej. Tu nie ma miejsca na błędy. To żmudna, czasami ciężka fizycznie praca. Proces jest długotrwały i nie ma drogi na skróty. Każdy mebel ma inne zniszczenia i wymaga innej naprawy. Wszystko sprowadza się do kilku etapów pracy. Mebel trzeba odczyścić, wycyklinować ze starych powłok, uzupełnić ubytki, przeszlifować i dopiero później następuje etap wykończenia.

Fach w ręku

Zatem zabierając się za takie prace, trzeba najpierw dobrze się do tego przygotować. Jeśli klient odda w wasze ręce cenny dla siebie mebel, to nie wolno go zepsuć, tylko trzeba profesjonalnie go odnowić. Dlatego też jeśli nie masz doświadczenia w takiej pracy, to przed przyjęciem zleceń od klientów należy zrobić kurs i cały czas się doszkalać - nawet poprzez kursy on-line, które w dobie pandemii bardzo zyskały na popularności.

Wiele tego typu firm działa z dziada pradziada i wielka promocja nie jest im już potrzebna. Ale startujący na rynku muszą postawić na reklamę w sieci. Bez tego nie da się obecnie prowadzić młodej firmy. Z usług pracowni meblarskiej korzystają zarówno starsi, jak i młodsi. Ci pierwsi zwykle naprawiają sprzęty, a tym drugim zależy na odnowieniu, często unowocześnieniu starych modeli. Obecnie jedni i drudzy szukają firm w internecie. Nawet dla seniorów znalezienie firmy w wyszukiwarce nie stanowi już większego problemu. Dlatego bardzo ważne jest wypozycjonowanie strony internetowej firmy. Przedsiębiorstwa coraz częściej stawiają na swoją obecność tylko w mediach społecznościowych, ale w tym przypadku to będzie niewystarczające. Strona internetowa może być prosta, ale koniecznie z bogatą galerią mebli „przed i po”, dobrze widocznymi danymi do kontaktu w postaci numeru telefonu i maila (odradzamy formularz kontaktowy).

Niezbędne formalności

Aby legalnie działać na rynku, trzeba firmę zarejestrować w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Firmę można zarejestrować zdalnie a wpis uzyskać za darmo. Aby móc w pełni skorzystać z opcji on-line potrzebny jest Profil Zaufany lub podpis elektroniczny albo bankowość internetowa. W przeciwnym razie, niezbędna będzie wizyta w urzędzie gminy. Do tego warto, choć takiego obowiązku nie ma, otworzyć bankowe konto firmowe. Jeśli zdecydujesz się na zatrudnianie pracowników, to trzeba będzie ten fakt zgłosić do ZUS.

Koszty inwestycyjne:

zakup podstawowych narzędzi i preparatów – 2 tys. zł

sesja fotograficzna – 5 tys. zł

strona internetowa i sklep – 5 tys. zł

komputer, telefon, kasa – 6 tys. zł

SUMA: 18 tys. zł

Aneta Rudnicka, Meble jak Malowane w Hornówku w Puszczy Kampinoskiej

Prowadzimy firmę rodzinną. W jej działalność zaangażowanych jest sporo osób: mój mąż, dzieci, siostra, szwagier. Każdy ma swoją ważną rolę. Pomysł na firmę narodził się z pasji do przerabiania przedmiotów codziennego użytku: nie tylko mebli, ale też ramek, naczyń, wszystkiego, co można by nazwać wzornictwem przemysłowym. Przez lata ratowałam stare meble i bibeloty dla siebie, rodziny i przyjaciół. Kilka lat temu postanowiłam połączyć pracę z pasją i pierwszy raz w życiu robić to, co naprawdę kocham. W międzyczasie skończyłam kilka kursów renowacji mebli, aby rozszerzyć działalność i zajmować się też tego typu odnawianiem. To właśnie wyróżnia moją firmę od innych. Nie tylko przerabiamy meble pod kątem związanym z malowaniem, odnawianiem i całkowitą metamorfozą, ale też zajmujemy się renowacją mebli, czyli odtworzeniem ich pierwotnego wyglądu. Z racji tego, że jestem malarką nie będę ukrywać, że najbardziej  lubię poddawać meble malarskiej metamorfozie. Tutaj dość szybko można kompletnie odmienić wygląd mebla i stworzyć coś nowego ze starego. Albo odwrotnie, jeszcze bardziej mebel postarzyć, spatynować i nadać mu szlachetniejszy charakter. To jak zabawa z nagrodą na koniec. Sama czasami jestem zaskoczona rezultatem i satysfakcją z tym związaną. Ratując stare przedmioty, mam poczucie, że daję im drugie życie. Łatwo jest coś wyrzucić, trudniej naprawić. Naprawione odzyskują urok i funkcjonalność. Wierzę, że mebel, który stracił już swój dawny blask, może na nowo odzyskać piękno i styl. Dzięki temu firma wpisuje się też w modny i mądry jednocześnie współczesny trend "zero waste", z czego jestem bardzo dumna. Pandemia w oczywisty sposób wpłynęła na działalność firmy. Mniej było zamówień od klientów, więcej pracy na autorskimi projektami do własnego sklepu internetowego. W każdym razie praca trwała i trwa nadal. Wraz z wiosną przyszedł czas wzmożonej pracy nad meblami odnawianymi na zamówienie. Teraz z kolei nie ma czasu na własne meblarskie metamorfozy i projekty. Ale na tym polega działalność naszej firmy. To ciągłe żonglowanie między renowacją, przerabianiem i odnawianiem dla klientów a autorskimi projektami.