Serwisy społecznościowe jak magnes przyciągają internautów, wzbudzając tym samym coraz większe zainteresowanie specjalistów od marketingu i sprzedaży. Nie wszystkie firmy naprawdę wiedzą, w jaki sposób dotrzeć do potencjalnych klientów, jak promować produkty i usługi czy wreszcie jak zwiększyć sprzedaż.
Facebook, Twitter, YouTube, Instagram czy Snapchat - to przykłady serwisów, bez których młodzi ludzie wyposażeni w smartfony nie wyobrażają dziś sobie życia. To nie tylko źródło rozrywki oraz informacji, ale też doskonałe kanały komunikacji, które mogą być profesjonalne wykorzystywane przez przedsiębiorców.
Siła drzemie w social mediach
Nie sztuką jest założyć firmowe konto na jednym z tych kanałów i cierpliwie czekać na efekty. W ten sposób firma utonie w gąszczu konkurencyjnych profili i nie osiągnie zamierzonego celu. Wbrew pozorom prowadzenie konta (lub kilku kont) w social mediach to nie jest prosta sprawa. Dzięki zaangażowaniu specjalistów można jednak systematycznie zwiększać zainteresowanie i zaangażowanie internautów (potencjalnych klientów).
Nie tylko brak aktywności może negatywnie skutkować. Brak wiedzy i umiejętności w tym zakresie może też doprowadzić do kryzysu wizerunkowego, a w niektórych przypadkach błyskawicznie obrócić się przeciwko firmie.
Nawet potężne marki muszą wystrzegać się błędów w serwisach społecznościowych. W 2011 roku jedna z firm produkujących odzież i sprzęt sportowy postanowiła wykorzystać do celów reklamowych mur na warszawskim Służewcu, który służył stołecznym grafficiarzom za miejsce do wyrażania swojej artystycznej ekspresji. Firma zamazała na czarno mur, chcąc umieścić na nim mural reklamowy. Protest na Facebooku zgromadził ponad 20 tys. osób i doprowadził do bojkotu marki wśród osób z kultury hiphopowej. Firma przyznała się do błędu, przeprosiła i zwróciła mur grafficiarzom.
Podobną wpadkę zaliczył popularny operator komórkowy. W sieci pojawiło się zdjęcie schroniska dla psów, w którym w jednej z klatek był umieszczony obiekt kojarzący się z logo sieci. Operator zachęcał do kupna produktów marki, tłumacząc, że można się ich pozbyć jak psa, który w efekcie ląduje w schronisku. Reklama wzbudziła ogromne kontrowersje, nie tylko w social mediach. Operator szybko się zreflektował i zdał sobie sprawę z wpadki. Aby naprawić wizerunek marki, zorganizował akcję przekazania karmy dla psów w schroniskach w całej Polsce.
Szansa dla firm
Jak zacząć przygodę firmy z serwisami społecznościowymi, żeby uniknąć takich błędów? Warto pamiętać, że social media są dla wszystkich przedsiębiorstw i od nich samych zależy powodzenie prowadzenia nowoczesnej formy reklamy i marketingu.
Jest to świetny sposób na promocję dla małych i średnich firm, gdyż nie wymaga tak dużo czasu i pieniędzy jak tradycyjna reklama. Warto pamiętać jednak o tym, że zakładając profil przedsiębiorstwa w serwisie społecznościowym, trzeba zaakceptować regulamin, a profil ostatecznie nie należy do firmy, ale do medium, w którym go tworzymy. Łamanie regulaminu przez spamowanie użytkowników może doprowadzić więc do zablokowania konta.
Potrzebna jest zatem odpowiednia strategia prowadzenia wizerunku firmy w social mediach. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, do jakiego odbiorcy zwracamy się z naszą firmą w serwisach społecznościowych. Ciekawym pomysłem może być tworzenie profili pozornie niepowiązanych z firmą, które skupią dużą społeczność i jednocześnie będą reklamą. Za dobry przykład mogą tu posłużyć RWE i Tauron. Firmy dostarczają energię elektryczną, czyli produkt niematerialny, który trudno wyróżnić. RWE skupia się na promowaniu ekologii i zielonej energii. Z kolei Tauron zdecydował się zaangażować społeczność wokół muzyki, tworząc fanpage "Festiwal Nowa Muzyka" i przyciągając dziesiątki tysięcy fanów.
O tym trzeba pamiętać
Podstawowym błędem wielu firm w social mediach jest traktowanie ich jak tradycyjnych mediów i środków przekazu. Takie podejście nie tylko zwiastuje brak powodzenia, ale nawet klęskę. Przede wszystkim media społecznościowe oznaczają dwustronną komunikację. To nie reklama w TV czy prasie, gdzie odbiorca zapoznaje się z gotowym materiałem. Tutaj dodatkowo może go ocenić (również krytycznie), polubić czy polecić innym znajomym itp. To potężne narzędzie w rękach użytkowników sieci. Firma nie może tylko informować, ale powinna również słuchać i reagować.
Co więcej, firmy same powinny nawiązywać i zachęcać do dwustronnej interakcji. Wtedy istnieje szansa na nawiązanie mocniejszych relacji, a nie ma nic cenniejszego niż lojalny klient. W ten sposób można również uzyskać cenne opinie na temat prowadzonej działalności, poszczególnych produktów czy usług. Warto też szybko reagować na krytyczne uwagi - tym bardziej że zwykły negatywny komentarz może szybko ewoluować w masową krytykę i kryzys wizerunku.
Każda firma musi odnaleźć swój własny styl komunikacji w mediach społecznościowych, który będzie w największym stopniu odpowiadał oczekiwaniom klientów z jej grupy docelowej. Nie wystarczy więc skopiować rozwiązania, które zastosowały inne firmy. Warto jednak potraktować je jako inspirację. Należy także pamiętać, że istnieją sytuacje, w których mała firma może więcej niż duża.