Super Biznes: Kary dla sklepikarzy

2014-05-12 4:00

Prowadzenie nawet niewielkiego sklepiku wiąże się z koniecznością przestrzegania wielu przepisów, dotrzymywania terminów oraz regulowania opłat i podatków. Za niedopełnienie obowiązków na przedsiębiorcę mogą zostać nałożone dotkliwe kary.

Tej kontroli sklepikarze często najbardziej się obawiają. Urzędnicy z fiskusa mają tak szerokie uprawnienia, że mogą dokładnie prześwietlić firmę. Sprawdzają księgi podatkowe, dowody księgowe, faktury, rachunki, raporty z kasy fiskalnej. Mają prawo pojawić się w firmie bez zapowiedzi, w każdej chwili. Jeśli kontrola wykaże, że właściciel sklepu nie zgłosił do opodatkowania wszystkich swoich dochodów, może zostać ukarany tzw. podatkiem od nieujawnionych źródeł przychodu w wysokości nawet 75 proc. tych ukrytych dochodów. Kary finansowe dla sklepikarzy mogą zostać nałożone za brak kasy fiskalnej lub za to, że na bieżąco nie rejestruje ona sprzedaży. Brak legalnej kasy może skutkować wszczęciem postępowania karnego skarbowego, które może zakończyć się grzywną od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Niezarejestrowanie transakcji, niewydanie klientom paragonu dokumentującego zawartą transakcję może skończyć się mandatem. Minimalna jego wysokość w roku 2014 to 168 zł, a maksymalna 3360 zł (dwukrotność minimalnej pensji). W przypadku odmówienia przyjęcia mandatu sprawa kierowana jest do sądu. Kara orzeczona przez sąd może być dziesięciokrotnie wyższa niż mandat. Jeśli przyjmiesz mandat i go nie zapłacisz w terminie, musisz liczyć się z podjęciem przez urząd działań egzekucyjnych i poniesieniem dodatkowych kosztów. Co istotne, sklepikarz może dostać karę za spóźnione nabijanie transakcji na kasę fiskalną, gdy sprzedaje na tzw. krechę. Nie pomogą tłumaczenia, że wprowadzi transakcję w następnych dniach. Według fiskusa kasa służy do ewidencjonowania sprzedaży w momencie transakcji i dlatego po każdej transakcji trzeba wydrukować paragon, koniecznie w obecności klienta.

Inspekcja Handlowa

Jeżeli do twojego sklepu przyjdą kontrolerzy Inspekcji Handlowej, jesteś zobowiązany wydać im towary, które chcą zbadać. Pamiętaj, że kontrole są niezapowiedziane. Inspektor pobiera próbki do badań, zabezpiecza towary w ilości niezbędnej do przeprowadzenia badań, sprawdza faktury, dokumenty itp. Sporządza protokół kontroli. Może wydać decyzję np. o wycofaniu produktu lub nałożyć mandat. Co ważne, przedsiębiorcę obciąża się kosztem badań laboratoryjnych, gdy wyniki badań będą negatywne.

W przypadku stwierdzenia niewłaściwej jakości handlowej produktu Inspekcja Handlowa może nakazać: wycofanie z obrotu, wstrzymanie wprowadzania na rynek albo usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości.

Kara pieniężna za wprowadzanie takich produktów do obrotu nie może być wyższa niż 10 proc. przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary, ale nie niższa jednak niż 1000 zł. Ustalając wysokość kary, wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej uwzględnia stopień szkodliwości czynu, stopień zawinienia, zakres naruszenia, dotychczasową działalność podmiotu i wielkość jego obrotów. Za towary niewłaściwie oznakowane, np. nieprecyzyjną datę minimalnej trwałości, możesz dostać mandat karny w wysokości maksymalnie 500 zł, podobnie za wprowadzenie do obrotu środków spożywczych przeterminowanych czy za niedopełnienie obowiązku uwidaczniania cen.

Inspektor nakładający grzywnę musi określić jej wysokość, wykroczenie, jakie ci zarzuca i poinformować o prawie odmowy przyjęcia mandatu karnego. Mandat ten możesz uregulować bezpośrednio funkcjonariuszowi, może zostać skredytowany albo wydany jako zaoczny. Gdy odmówisz przyjęcia mandatu karnego, sprawa będzie skierowana do sądu. Pamiętaj - grzywny grożą też za utrudnianie kontroli.

Inspekcja pracy

Inspekcji pracy może spodziewać się każdy pracodawca, więc jeśli w swoim sklepie zatrudniasz pracowników, musisz się z tym liczyć. Kary mogą być nałożone za niewypłacenie wynagrodzenia za pracę, zmuszanie pracownika do pracy ponad ustalone normy czasu pracy, nieudzielanie urlopu, nieprzestrzeganie przepisów bhp. Grzywna wynosi od 1 tys. do 2 tys. zł. Gdy nie następuje poprawa, następna grzywna będzie wyższa, w stosunku do pracodawcy ukaranego co najmniej dwukrotnie za takie wykroczenie w ciągu 2 lat od ostatniego ukarania może to być 5 tys. zł.

Jeśli inspektor skieruje wniosek do sądu grodzkiego, maksymalna grzywna, jaką dysponuje sąd, to 30 tys. zł. Przy uporczywym i długotrwałym naruszaniu praw pracowniczych inspektor może skierować zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Sanepid

Jeśli prowadzisz sklep spożywczy, będzie cię też kontrolować sanepid. Mandat karny w wysokości 500 zł możesz dostać w przypadku wprowadzania do obrotu środków spożywczych po upływie terminu przydatności do spożycia lub daty minimalnej trwałości, przechowywania towarów w niewłaściwych warunkach, nieprzestrzegania wymagań higienicznych, należytego stanu sanitarnego, utrzymania czystości, używania wymaganego ubioru oraz za zatrudnianie osób, co do których stwierdzone zostały przeciwwskazania do wykonywania prac związanych z żywnością. Gdy nie zastosujesz się do zaleceń pokontrolnych, kolejna wizyta sanepidu może skończyć się mandatem wielokrotnie wyższym, np. 5000 zł. Niewykonanie decyzji sanepidu grozi karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Za utrudnianie lub udaremnianie działalności przedstawicieli sanepidu grozi odpowiedzialność karna - grzywna, ograniczenie wolności albo nawet do 30 dni aresztu.

Wiadomości Se.pl na Facebooku

Czytaj: Super Biznes. Państwo musi ułatwić działanie

Najnowsze