Crossover to swego rodzaju agencja pośrednictwa pracy działająca na międzynarodową skalę. Zajmuje się poszukiwaniem pracowników dla firm w Stanach Zjednoczonych. Firma nie działa jednak w tradycyjny sposób – poszukuje bowiem ludzi, którzy będą pracowali zdalnie. Jako że będą oni wykonywali zlecenie dla firmy np. z San Francisco, mogą liczyć na pensje takie, jakby wyjechali za pracą z Polski. Ich bezpośrednim pracodawcą będzie zaś Crossover czuwający nad procesem rekrutacji.
ZOBACZ TEŻ: Praca marzeń w USA. Obowiązki? Picie piwa i podróżowanie. Pensja – 12 tys. dolarów!
Amerykańska firma otworzyła swoje przedstawicielstwo w Polsce trzy miesiące temu. Obecnie zatrudnia dwudziestu pracowników, ale do końca 2016 r. chce pozyskać tysiąc nowych. Kto jest potrzebny? Przede wszystkim specjaliści z branży IT, ale też osoby dobrze znające się na finansach, handlu czy marketingu. Per Markus Törnberg, dyrektor generalny Crossover Poland, mówi agencji Newseria, że system pracy oferowany przez jego firmę jest kierowany m.in. do tych osób, które wyemigrowały z Polski, a chciałyby tu wrócić, zachowując jednak swoje zachodnie zarobki. I to bez wychodzenia z domu!
ZOBACZ TEŻ: Sklep przyszłości już działa. Żadnych kasjerów i gotówki – potrzebny tylko smartfon
Ma to być dostosowanie do obecnie panujących na światowym rynku pracy trendów polegających na odchodzeniu od ośmiogodzinnego trybu pracy. Zatrudnieni przez Crossover mogą sami decydować, czy wolą pracować rano, czy wieczorem. Kontrolę nad pracownikami ułatwia autorski system o nazwie WorkSmart, który czuwa nad tym, by wszyscy wykonywali swoje obowiązki w zadeklarowanym czasie. Z oferty amerykańskiej firmy korzystają obecnie ludzie z 80 państw. Crossover wciąż chce się rozwijać. Kiedy już zatrudni wspomnianych wcześniej tysiąc pracowników, zamierza kierować swoją ofertę do kolejnych kandydatów z Polski.
Źródła: forbes.pl, pulshr.pl
Szansa na pracę marzeń. Zarobki jak za granicą, zatrudnienie w Polsce!
Kto z nas nie chciałby zarabiać jak na Zachodzie, nie ruszając się z Polski, a nawet bez wychodzenia z domu? Choć wydaje się to niemożliwe, zaczyna przybierać realne kształty. Wszystko za sprawą amerykańskiej firmy Crossover, która do końca roku chce zatrudnić aż tysiąc polskich specjalistów. Obiecuje zarobki jak w Ameryce bez konieczności emigracji.