Szef Twittera stracił 355 mln dolarów w dwa tygodnie

Jeszcze bardziej na minusie są inwestorzy, którzy kupili akcje uformowanych przez Jacka Dorseya spółek. Wartość rynkowa posiadanych przez nich walorów pogorszyła się łącznie o 3,7 mld dolarów.

Czyżby Jack Dorsey miał na głowie za dużo obowiązków? Nie dość, że pełni tymczasowo funkcję dyrektora generalnego Twittera i jest prezesem Square, to zasiada jeszcze w zarządzie The Walt Disney Company.

Square to aplikacja skierowana do dużego i małego biznesu. Pozwala zarządzać firmą z poziomu urządzenia mobilnego, m.in. umożliwia integrację elektronicznych płatności, a także dostarcza bieżące statystyki na temat prowadzonej działalności, co ułatwia sprzedaż retailerom. Można ją pobrać w sklepach App Store i Google Play.

Przeczytaj również: YouTube Unplugged. Rośnie konkurencja dla telewizji kablowej

Start-up wszedł na parkiet w listopadzie zeszłego roku. W piątek zanotował największe spadki od momentu swojego debiutu – wyniosły one aż 22 procent.

W rękach Dorseya jest 69,5 mln akcji spółki Square. W ciągu jednego dnia papiery wartościowe straciły a wartości 196,7 mln dolarów.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni inwestorów rozczarowały także akcje Twittera. 27 kwietnia odnotowały one swój rekordowy spadek w tym roku – poszły w dół o 16 procent. Na pogorszenie ich notowań miały wpływ kwartalne wyniki spółki. Okazały się one dużo gorsze niż się spodziewano.

Może zaitneresować cię także: 10-latek włamał się do Instagrama i odkrył, jak kasować cudze komentarze

Podczas pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku strata netto Twittera wyniosła 79,7 mln dolarów. Od tamtej pory spadki serwisu społecznościowego na nowojorskiej giełdzie sięgnęły 20 procent, a notowania Square pogorszyły się o 8 procent.

Dorsey jest w posiadaniu 23,9 mln akcji Twittera. Publikacja raportu za I kwartał sprawiła, że potaniały one o 79,9 mln dolarów. Słabe wyniki mikrobloga przyczyniły się do tego, że majątek jego założyciela został odchudzony o 355,2 mln dolarów.

Prognozy wzrostu Twittera już w zeszłym roku nie były zadowalające. Zła passa rozpoczęła się, kiedy dyrektor finansowy Twittera, Anthony Noto, przyznał, że nie spodziewa się znaczącego wzrostu nowych użytkowników mikrobloga. Chociaż serwis daje przedsiębiorcom wiele możliwości, to jego obsługa jest skomplikowana, co przekłada się na ogólny impas Dorseya w sektorze biznesu.

Źródła: about.twitter.com, squereup.com, tvn24bis.pl, comparic.pl