Składka emerytalna – 520,36 zł, składka rentowa – 213,26 zł, składka chorobowa – 65,31 zł, składka wypadkowa – 47,98 zł, składka na Fundusz Pracy – 65,31 zł i (najprawdopodobniej) ok. 300 zł składki zdrowotnej. Tak prezentują się wyliczenia bezprawnik.pl. Razem wychodzi więc ok. 1200 zł miesięcznie!
ZOBACZ TEŻ: Błędne wyliczenia w listach z ZUS?
Wszystkie wspomniane składki (oprócz zdrowotnej, o której za chwilę) wylicza się na podstawie kwoty prognozowanego średniego wynagrodzenia. Ta zawarta jest w projekcie ustawy budżetowej na 2018 r. i wynosi dokładnie 4443 zł. Z kwoty tej wylicza się konkretny procent zapisany z kolei w Ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych i tak otrzymujemy wysokość danej składki w danym roku.
ZOBACZ TEŻ: ZUS „ukarał” pracującą matkę. Obciął jej pensję o połowę! [AKTUALIZACJA]
Jeśli chodzi o składkę zdrowotną, ta najpewniej, według szacunków portalu, będzie wynosiła ok. 300 zł. Na razie nie da się jej ustalić z całkowitą pewnością, bo wyliczana jest na podstawie innego wskaźnika, który poznamy dopiero w styczniu 2018 r. Tak czy tak, szykuje nam się rekordowo wysoka kwota składek.
Źródło: bezprawnik.pl
Aż 1200 zł składek do ZUS w 2018 r.! „To najwyższa kwota w historii”
1200 zł – tyle, według wyliczeń portalu bezprawnik.pl, ma wynosić łączna kwota składek, którą przedsiębiorcy będą musieli odprowadzać w 2018 r. do ZUS-u. Jak podaje portal, to najwyższa kwota składek w historii.