Prokuratura zarzuca Osieckiemu wyrządzenie GetBackowi „szkody wielkich rozmiarów szacowanej na co najmniej 160 mln zł” w związku ze sprzedażą spółki EGB. Biznesmen, który zapewnia, że nie ma sobie nic do zarzucenia i jest niewinny, został aresztowany. W areszcie spędził trzy miesiące, po czym w listopadzie 2018 r. Sąd Okręgowy zadecydował o jego wypuszczeniu za poręczeniem majątkowym w rekordowej kwocie 108 mln złotych. Był to weksle złożone przez grono znanych przedsiębiorców.
Długo jednak nie cieszył się wolnością. 21 stycznia sąd uchylił poprzednie postanowienie. Co więcej – orzekł o areszcie dłuższym niż chciała prokuratura. Były prezes wrócił więc za kratki, a jego adwokat uważa tę decyzję sądu za bezpodstawną Mec. Katarzyna Szwarc mówi wręcz, że to bezprawne pozbawienie wolności.