Do historycznego dokonania Amazona doszła 7 grudnia, ale dopiero w tym tygodniu pochwalił się tym Jeff Bezos na Twitterze. Pierwsza paczka dostarczona dronem trafiła do klienta w brytyjskim Cambridge już po 13 minutach od złożenia zamówienia. Całe przedsięwzięcie sfilmowano, co można zobaczyć poniżej.
Zobacz również: Pizza prosto z ekranu. Nowatorski pomysł w Warszawie
Amerykańska firma testowała rozwiązanie z dronami od trzech miesięcy. Przed pierwszą udaną próbą Amazon uzyskał w Wielkiej Brytanii zgodę na komercyjne loty dronów na wybranych obszarach.
— Jeff Bezos (@JeffBezos) 14 grudnia 2016
Drony, z których korzystać zamierza Amazon, potrafią wznieść się na wysokość ok. 120 metrów i latać z prędkością do 80 km na godzinę, na dystansie do 80 km. Udźwigną towar ważący nawet dwa kilogramy (ich własna waga to 25 kg) - podaje serwis wiadomoscihandlowe.pl.
Amerykański gigant e-commerce jest entuzjastą dronów, ale w najbliższym czasie przesyłki nadal będą dostarczane w sposób tradycyjny. Drony bowiem mogą latać jedynie w słoneczne dni i tylko do określonych klientów z określonymi produktami. Nadal jest to droga technologia, uzależniona od warunków atmosferycznych i mimo wszystko potencjalnie niebezpieczna dla przechodniów.
Sprawdź koniecznie: Uber testuje samojeżdżące auta