Blu-ray: prawdy i mity

2008-11-07 17:52

Do tej pory najpopularniejszym formatem video było DVD. Dla filmów wysokiej rozdzielczości ta technologia okazała się jednak niewystarczająca. Dlatego powstał następca - Blu-ray. Redakcja Se.pl przybliża nową technologię, która już wkrótce zastąpi wysłużone DVD.

Ewolucja z pod znaku High Definition

Wprowadzenie nowej technologii zapisu wymusił nowy format filmów. Obraz wysokiej rozdzielczości (HD) zajmuje dwa razy więcej miejsca niż tradycyjny. Jeśli dodamy do tego kilka kanałów dźwięku, na jednej płycie DVD zmieściło nie jedynie pół godziny filmu. Dla producentów filmowych oznaczało to, że ich produkcje musiałyby być wydawane co najmniej na trzech lub czterech płytach, a to uderzałoby w portfele przeciętnego użytkownika.

Dlatego dwie firmy stanęły do „zawodów” w skonstruowaniu nowej, bardziej pojemnej płyty. Toshiba chciała udoskonalić znany już format tworząc HD DVD, Sony postawił natomiast na zupełną nowość Blu-ray.

Tajemnica niebieskiego lasera

Czym zatem różni się Blu-ray od DVD? Zasadniczo cała koncepcja pozostała bez zmian. Nośnikiem nadal jest płyta, na której optycznie zapisano dane, a informacje są odczytywane przez laser.

Tu jednak pojawia zasadnicza różnica. W przypadku DVD był to „laser czerwony”, Blu-ray korzysta z nowej generacji laserów. Emitują one niebieskie światło, które ma krótszą długość fali – dzięki temu informacje mogą być zapisywane na płycie gęściej. W praktyce oznacza, że na jednym krążku zmieści się ich więcej – ponad pięć razy więcej.

Blaski i cienie

Każde rozwiązanie ma jednak swoje zalety i wady. Blu-ray przekonuje do siebie „pojemnością”. Jedna płyta pozwala na zapisanie 25 GB (dla porównania DVD – 4,7 GB). W użytku są również płyty dwuwarstwowe o pojemności 50 GB, a wkrótce na rynku pojawią się płyty czterowarstwowe mieszczące do 100 GB oraz ośmiowarstwowe, na których można będzie zapisać 200 GB danych.

Tak duża pojemność daje możliwości umieszczenia na jednej płycie nie tylko filmu w formacie HD, ale również wielu dodatków. Na najnowszych płytach znajdziemy między innymi pełną ścieżkę dźwiękową, relacje z planu filmowego, dodatkowe usunięte podczas montażu sceny, a nawet proste gry.

Jakie są wady? Przede wszystkim cena oraz... niebieski laser stosowany w Blu-ray’u nie odczytuje płyt DVD i CD. Żeby urządzenie było uniwersalne musi być wyposażone w dwa lasery, a to podnosi koszty. Do tej pory nie udało się również rozwiązać problemu warstwy zabezpieczającej płyty. Wysoka gęstość zapisu powoduje, że nie może być ona tak gruba jak w przypadku DVD. To natomiast oznacza, że płyty Bly-ray są delikatne i nawet niewielkie zarysowanie może oznaczać utratę danych.

Musimy natomiast obalić mit dotyczący cen samych filmów. Za oceanem, gdzie w tym formacie wydawane są już wszystkie najnowsze filmy, ceny Blu-ray są porównywalne z DVD. Co więcej już niedługo nie będziemy mieli wyboru. Największe hoolywoodzkie wytwórnie filmowe zapowiedziały, że od początku przyszłego roku wszystkie filmy będą wydawać wyłącznie na płytach Blu-ray.

Najnowsze