Dodatkowe godziny pracy? Amerykanie się cieszą, Europejczycy płaczą

2011-04-26 17:19

Profesor Adam Okulicz-Kozaryn, naukowiec z Uniwersytetu Teksańskiego, zbadał, jak Europejczycy i Amerykanie reagują na dodatkowe obciążenie w pracy. Okazuje się, że Europejczycy są niezadowoleni z większej liczby godzin do przepracowania, a Amerykanie uważają je za sposób na sukces. Różnice w podejściu przekładają się na poziom rozwoju gospodarczego.

Naukowiec opublikował swe badania w Journal of Happiness Studies. Opierały się one na ankiecie wypełnianej przez ludzi w Stanach Zjednoczonych i wybranych krajach Europy.

Amerykanie lubią pracować, Europejczycy wolą się lenić

Wyniki są zaskakujące: zwiększenie godzin pracy nie wpłynęło na stan zadowolenia Amerykanów, podczas gdy w Europie grupa ludzi określających się jako "bardzo zadowoleni" zmniejszyła się o 1/5 (z 28 do 23 procent).

Patrz też: PRACA W NIEMCZECH, cz. I: kogo potrzebują Niemcy, jakie zawody są poszukiwane

Jako uzasadnienie podano różnice w podejściu do pracy w Ameryce i Europie. Amerykanie chcą zrealizować "amerykański sen", wierzą, że większa ilość pieniędzy i lepsza pozycja zawodowa da im szczęście. Dodatkowe godziny pracy uważają za korzystne dla siebie.

Dla odmiany Europejczycy chcą się bawić. Dodatkowe godziny pracy uważają za ograniczające wolność.

Najnowsze