Jedni naukowcy od lat przedstawiają badania, mówiące o tym, że promieniowanie wydzielane przez komórki jest szkodliwe, a drudzy dowodzą, że żadnego zagrożenia nie ma. Dlatego 30 ekspertów z 14 państw świata pracujących dla WHO postanowiło zbadać wpływ popularnych komórek na człowieka. Wyniki ich badań są szokujące.
Na podstawie testów epidemiologicznych okazało się, że częste używanie telefonów może skutkować nowotworem mózgu (glejakiem). - Może istnieć zagrożenie, wobec czego powinniśmy zwracać baczną uwagę na związek między telefonami komórkowymi i ryzykiem zachorowania na raka mózgu - mówił na konferencji naukowców we francuskim Lyonie szef zespołu badawczego Jonathan Samet.
Przeczytaj koniecznie: Aktywnie po zdrowie: Nowoczesna produkcja żywności
Więcej
https://www.se.pl/styl-zycia/zdrowie-i-uroda/nowoczesna-produkcja-zywnosci-aa-GMF6-HtbU-m8c2.html
To nie pierwsze naukowe dowody o szkodliwości telefonów komórkowych. Już dwa lata temu światowej sławy neurochirurg Vini Khurana z Instytutu Neurochirurgicznego w Phoenix w Stanach Zjednoczonych ostrzegał, że długoletnie używanie telefonu komórkowego, za sprawą fal elektromagnetycznych, wielokrotnie zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwór mózgu. - Są już na to dowody. Rządy i producenci aparatów powinni podjąć stosowne kroki, aby nie narażać użytkowników na szkodliwe promieniowanie - ostrzegał Khurana.
Niedawno naukowcy z Australii odkryli, że "komórki" obniżają płodność u mężczyzn. Czy powinniśmy się więc ich bać? Naukowcy nie przedstawili twardych dowodów na wpływ "komórkowego" promieniowania na nasz organizm. Eksperci jednak zalecają, żeby rozmawiać za pomocą słuchawek przewodowych, po to, by nie trzymać aparatu w pobliżu mózgu i nie nosić telefonów blisko ciała.
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega:
Może istnieć zagrożenie, wobec czego powinniśmy zwracać baczną uwagę na związek między telefonami komórkowymi i ryzykiem zachorowania na raka mózgu