Anna Streżyńska - oświadczenie majątkowe

i

Autor: VIPHOTO Anna Streżyńska kiedyś w jednym z radiowych wywiadów stwierdziła, że nie zgadza się ze wszystkim i decyzjami rząd: - Nie zgadzam się oczywiście z niektórymi rozwiązaniami, przy czym przyjmuję również do wiadomości, że w konkretnych dziedzinach, takich bardzo wyspecjalizowanych mogę nie mieć racji, działam na instynkt, wydaje mi się.

mObywatel. Tożsamość potwierdzisz za pomocą aplikacji Ministerstwa Cyfryzacji

2017-10-30 16:04

Ministerstwo Cyfryzacji uruchomiło kolejną usługę w ramach budowania państwa w oparciu o e-administrację. Tym razem to nowa aplikacja: mObywatel, która umożliwi potwierdzenie tożsamości pomiędzy obywatelami za pomocą telefonu komórkowego. To ma być dopiero początek całego pakietu mDokumentów, które mają zamiast w portfelu, mieścić się w komórce. Darmowa aplikacja jest już dostępna do ściągnięcia w sklepie Google Play, jednak na razie dla posiadaczy telefonów z systemem Android.

To ma być przełomowa usługa dla obywateli i początek drogi do stworzenia "wirtualnego portfela". Na razie jednak Ministerstwo Cyfryzacji uruchamia nową usługę udostępnienia danych obywatela w kontakcie z drugim - za pośrednictwem aplikacji mObywatel, którą można już ściągnąć na telefon. Resort zapewnia, że jest bezpieczna i wpłynie na oszczędności w administracji, a przede wszystkim: ułatwi życie przeciętnemu Kowalskiemu. Aplikacja w przyszłości w swoim pakiecie ma mieć cały zestaw dokumentów przydatnych w codziennych sytuacjach, ale i w kontaktach z biznesem czy urzędem.

Zobacz także: Minister Streżyńska radzi, co zrobić: „jeśli żona wyprała Twój dowód osobisty”

W pierwszej kolejności, w ramach mobilnych dokumentów przedstawiono mTożsamość - w dalszej ma być to dowód osobisty, legitymacja studencka, prawo jazdy i karta dużej rodziny. Od 29 października wszyscy obywatele mogą już korzystać z bezpłatnej aplikacji rządowej na smartfon, która pozwoli na szybki dostęp do podstawowych danych. Do tego potrzebny jest jedynie telefon nowszej generacji: z oprogramowaniem Android (z systemem co najmniej 6.0.). Użytkownicy z systemem iOS muszą jeszcze trochę poczekać: aplikacja będzie dla nich dostępna od stycznia 2018 roku.

Na czym polega pierwsza usługa w ramach pakietu mDokumentów?
W aplikacji można potwierdzić swoją tożsamość w kontaktach z innymi obywatelami. To przydatne szczególnie w sytuacjach, kiedy dojdzie przykładowo do stłuczki drogowej, a wypadek wymaga okazania dokumentów. Od teraz nie trzeba będzie mieć dowodu osobistego przy sobie – wystarczy aplikacja, by udostępnić innemu użytkownikowi - również posiadającemu aplikację - swoje dane.

Projekt ma przede wszystkim umożliwić obywatelom wiarygodne prezentowanie i potwierdzenie danych, bez konieczności posiadania tradycyjnych, plastikowych dokumentów. Dzięki nowej usłudze będzie można je wyświetlić za pomocą aplikacji mobilnej. W planach są kolejne mDokumenty: prawo jazdy, karta miejska, legitymacja studencka.
- Chcemy, by obywatel nie był zobowiązany do noszenia tradycyjnego dowodu osobistego lub innych wymaganych prawem dokumentów, lecz by mógł wylegitymować się lub – w kolejnych etapach projektu – potwierdzić posiadane uprawnienia, wykorzystując w tym celu e-usługę – powiedziała minister cyfryzacji, Anna Streżyńska.

Sprawdź także: Powstanie nowy urząd ds. cyberbezpieczeństwa. Szefem pracownik Beaty Szydło

Jak rozpocząć korzystanie z aplikacji?
W tym przypadku działa bardzo prosty mechanizm - identyczny, jak w przypadku pobierania standardowej aplikacji: w sklepie Google Play należy ściągnąć aplikację mObywatel, zdefiniować hasło dostępu oraz zalogować się do niej za pomocą Profilu Zaufanego. Mechanizm będzie identyczny dla użytkowników z systemem iOS od stycznia 2018 roku – będą mogli pobrać aplikację w Appstore. Co równie ważne, działa także w trybie offline – Internet potrzebny jest tylko w przypadku pierwszej weryfikacji danych. W systemie będzie można sprawdzić również historię wyszukiwania: obecnie jest dostępna przez 30 dni, ale to pierwsze dni testowania przez użytkowników mają zweryfikować ewentualną potrzebę wydłużenia tego okresu.

W tej chwili aplikacja nie jest dostępna jeszcze poza granicami kraju. Co warto podkreślić, to jeszcze nie dowód osobisty, który będzie dostępny w przyszłości. Obecnie rozwiązanie ma spełniać trzy podstawowe funkcje: przekazywać dane, sprawdzać udostępniane przez innego użytkownika oraz zawierać historię sprawdzeń, która została dokonana przez właściciela telefonu. mTożsamość to zatem podstawowy zakres informacji o drugim obywatelu, potrzebny do udostępnienia przykładowo podczas stłuczki drogowej czy przy kupnie alkoholu: imię, nazwisko, numer dowodu osobistego, nazwa instytucji, która go wydała i data ważności. Numer PESEL jest niewidoczny dla drugiego użytkownika, a zdjęcie pokazujące się w aplikacji jest częściowo zamazane – po to, by nie zostało użyte do niepożądanych celów, ale nie na tyle, by nie można było zobaczyć czy osoba, która udostępnia dokumenty rzeczywiście nią jest.
Czy aplikacja jest bezpieczna?

Minister cyfryzacji podkreśla, że mObywatel jest w pełni spójny z restrykcyjnymi przepisami o ochronie danych osobowych, a aplikacja jest autoryzowana przez państwo. Zapewnia zatem, że jest w pełni bezpieczna - z punktu widzenia użytkownika, utrata telefonu nie oznacza utraty dokumentu – obecny jest tylko w aplikacji, której dane rozproszone są w elektronicznych systemach państowych. W odróżnieniu więc od utraty plastikowego dowodu osobistego, kradzież telefonu nie oznacza dostania się danych w niepowołane ręce. Jak mówią przedstawiciele resortu, telefon ma być „cyfrową twierdzą", zabezpieczoną wewnątrz aplikacji poprzez PIN i hasło w aplikacji. Do tego COI i NASK mają czuwać nad bezpieczeństwem sytemu w zakresie cyber zagrożeń.

Warto przeczytać: Mobilny dowód osobisty coraz bliżej. Minister cyfryzacji zapowiada cyfrowe dokumenty

Najtańsza e-usługa w historii
Projekt powstał przy wyjątkowo niskim nakładzie środków: na stworzenie mobilnej usługi na tym etapie wydano ok. 970 tys. złotych, co stanowi dotychczasowo najtańszą usługę w historii e-administracji. Całkowity koszt jej wdrożenia (łącznie z wprowadzeniem innych mDokumentów) ma zamknąć się w kwocie kilkanastu milionów złotych. Docelowo Ministerstwo chce oferować wszystkie dokumenty w postaci mobilnej, tak by obywatele mogli zamiast portfela korzystać tylko z „wirtualnego": - Wirtualny portfel, który chcemy stworzyć stawia nas w pierwszej lidze państw, które rozwijają się pod względem e-administracji, obok Estonii, Skandynawii i Austrii. Dzisiaj Polska stanęła na podium mistrzostw świata w zakresie cyfryzacji - stwierdził Arkadiusz Szczbiot, pełnomocnik ministra cyfryzacji do spraw projektów informatycznych.

Z potencjałem dla biznesu
Na obecnym etapie realizacji projekt ten będzie działać w relacji obywatel-obywatel. W kolejnym etapie – w grudniu - usługa ma być dostępna także dla biznesu: banków, placówek pocztowych czy administracji. Ma to przyczynić się nie tylko do zmniejszenia biurokracji, ułatwienia relacji pomiędzy urzędnikiem a obywatelem, ale i stanowić oszczędność czasu dla pracowników i petentów.

- Aplikacja ta ma olbrzymi potencjał dla biznesu. Umożliwi udostępnienie wiarygodnych danych o kliencie, co ułatwi działanie wielu przedsiębiorcom, zmniejszy koszty transakcyjne, poprawi jakość obsługi klientów - zapewniała minister cyfryzacji. Jak podkreśliła Anna Streżyńska, „czas to pieniądz", a mDokumenty mają istotnie skrócić czas oczekiwania i realizacji spraw.

Polecamy: Minister cyfryzacji Anna Streżyńska ostrzega: za brak roamingu zapłacą klienci!

Projekt powstał przy udziale wewnętrznego zespołu Ministerstwa Cyfryzacji, który jak zdradziła minister Streżyńska: „wielokrotnie pracował po 20 godzin dziennie, śpiąc w Ministerstwie na łóżkach polowych", Centralnego Ośrodka Informatyki oraz Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej. Jednocześnie stanowił jedną z najszybciej wdrożonych m-usług. Zaledwie w maju rozpoczęto trwający nadal w 4 miastach Polski pilotaż mDokumentów, umożliwiający wylegitymowanie obywatela przez urzędnika lub policjanta za pomocą numeru telefonu lub numeru PESEL. Opcja ta nie jest jednak jeszcze dostępna dla wszystkich obywateli, w odróżnieniu od udostępnionej właśnie aplikacji.  Ministerstwo podało, że w poniedziałek około godziny 12. aplikację mObywatel pobrano 4,5 tys. razy.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze