Pobieraczek.pl zapłaci 240 tysięcy zł kary - UOKiK uznał, że usługa Pobieraczek5 nie była darmowa

se.pl 2010-04-07 17:22

UOKiK zakończył rozpatrywanie skarg w sprawie serwisu Pobieraczek.pl. Właściciele Pobieraczka, firma Eller Service, musi zapłacić 240 tysięcy złotych kary. Poszło o hasło, którym reklamowano Pobieraczek.pl - "10 dni pobierania za darmo". UOKiK uznał, że hasło jest nieprawdziwe i nakazał jak najszybszą jego zmianę.

Właśnie pojawiło się oficjalne oświadczenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczące serwisu Pobieraczek.pl. Zgodnie z nim właściciel serwisu wprowadzał internautów w błąd informując o 10 dniach darmowej usługi. Skorzystanie z usług Pobieraczka nie było darmowe, podlegało bowiem przedłużeniu, co powodowało naliczenie opłaty w wysokości 94,80 zł.

Patrz też: POBIERACZEK - opinie na Forum

O konieczności uiszczenia opłaty za "zamówienie na rok usługi Pobieraczek5" użytkownik był informowany e-mailem z tytułem "Przedsądowe wezwanie do zapłaty". O tym, jak przerażający był to e-mail, świadczy liczba komentarzy pod artykułem na SE.pl. W ciągu trzech miesięcy uzbierało się ponad 700 wypowiedzi wystraszonych internautów.

Oto oficjalne oświadczenie UOKiK:

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydała właśnie decyzję, w której zakwestionowała praktyki portalu pobieraczek.pl, umożliwiającego pobieranie różnych plików. Postępowanie przeciwko właścicielom serwisu – spółce Eller Service z Gdańska – zostało wszczęte w październiku 2009 roku. Podstawą były liczne skargi konsumentów, którzy skorzystali z usług serwisu skuszeni hasłami sugerującymi, że usługa nic nie kosztuje: 10 dni pobierania za darmo; Tak, chcę testować przez 10 dni. Z informacji, które zebrał Urząd w trakcie postępowania wynika, że internauta, który chciał pobrać pliki musiał najpierw zarejestrować się na portalu, podając imię, nazwisko, adres zamieszkania, datę urodzenia, e-mail. Warunkiem była również akceptacja regulaminu. W toku postępowania okazało się, że dzień rejestracji był jednocześnie pierwszym dniem obowiązywania odpłatnej umowy, która zawierana była nawet na rok. Ponadto opłata naliczana była już od pierwszego dnia, a nie jak sugerowały hasła reklamowe dopiero po 10 dniach.

Zdaniem Urzędu taka praktyka jest nieuczciwa i wprowadza konsumentów w błąd. Wielu z nich na podstawie haseł reklamowych i informacji na stronie internetowej portalu mogło sądzić, że usługa jest bezpłatna w ciągu 10 dni od zawarcia umowy. W związku z tym konsumenci mogli zdecydować się na usługę, czego nie zrobiliby, gdyby nie zostali wprowadzeni w błąd. Prezes UOKiK uznała, że właściciele portalu – spółka Eller Service – naruszyli zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła na nich karę w wysokości 239 140 zł. Spółka musi zmienić zakwestionowany sposób informowania o usługach oraz publikować przez 6 miesięcy na swoim portalu treść decyzji. Ponadto, zdaniem UOKiK, by skutecznie w tym wypadku chronić konsumentów niezbędne było nadanie niektórym punktom decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, że spółka musi zmienić praktykę oraz poinformować o tym konsumentów zaraz po otrzymaniu decyzji, nawet jeśli skorzysta z drogi odwoławczej. (Od każdej decyzji Prezes UOKiK przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów).

Jednocześnie podkreślamy, że każdy poszkodowany przez portal konsument będzie mógł dochodzić swoich praw indywidualnie. Decyzja Prezes UOKiK nakazuje przedsiębiorcy zmianę praktyki niezgodnej z prawem, nie rozwiąże natomiast automatycznie problemów internautów, którzy zawarli umowy z portalem. Informujemy, że w przypadku kłopotów z odstąpieniem od umowy zawartej na odległość pomocy należy szukać u miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów. Ponadto porady udzielane są przez Stowarzyszenie Konsumentów Polskich pod bezpłatnym numerem 0 800 800 008 (od poniedziałku do piątku, w godzinach od 09:00 do 17:00). Poradnictwo w Polsce finansowane jest m.in. z budżetu UOKiK.

Ponadto każdy konsument, który został wprowadzony w błąd może skorzystać z dochodzenia swoich roszczeń na drodze sądowej. W takim przypadku to przedsiębiorca musi udowodnić, że udzielił jasnej i rzetelnej informacji. Zgodnie z prawem, każdy konsument będzie mógł zażądać od przedsiębiorcy: zaniechania praktyki, usunięcia jej skutków oraz naprawienia wyrządzonej szkody – w szczególności żądania unieważnienia umowy.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze