Wielkie marki inwestują w esport. Polska gigantem na rynku

2025-07-28 9:58

Zgodnie z danymi PARP, Polska jest obecnie drugim (po Wielkiej Brytanii) rynkiem gier w Europie. Jego wartość w latach 2017-2023 potrafiła wzrastać nawet o 37 proc., a szacunki pokazują, że do roku 2028 osiągnie poziom 5,5 mld złotych. Potencjał ten nie umknął uwadze marketerów, którzy swoje budżety reklamowe coraz częściej inwestują m.in. w turnieje gamingowe.

Super Biznes SE Google News
Super Biznes SE Google News

Według różnych statystyk, zainteresowanie gamingiem deklaruje w Polsce od 17 do 20 mln osób. Dane te znajdują potwierdzenie m.in. w wynikach popularności największych turniejów esportowych. Ubiegłoroczny finał Meet at Rift oglądany był łącznie przez ponad 1,4 mln godzin, a transmisje z katowickiego turnieju Intel Extreme Masters zobaczyła łącznie rekordowa liczba 700 tys. widzów. Liczby te robią wrażenie nie tylko na markach związanych bezpośrednio z gamingiem, lecz także na tych, które nie są kojarzone z elektroniczną rozrywką. - Wiem, że esport czasem przeraża, ale nie w naszym wykonaniu! Potrafimy wykorzystać sprawdzone mechanizmy ze świata sponsoringu i przy pomocy turnieju lub formatu wydarzenia dotrzeć do społeczności. Zasięgi związane z esportem zapewniają stuprocentową skuteczność i sukces kampanii, pozwalają też promować idee kreatywne lub tworzyć dedykowane rozwiązania dla marek - komentuje Kamil Górecki Co-CEO GAM3RS_X

Esport w retailu? Żabka pokazuje, że się da

Jedną z marek, która z powodzeniem wykorzystuje potencjał gamingu jest Żabka. Firma zorganizowała m.in. w Legends Clash, czyli największy amatorski turniej League of Legends w Polsce. Zmierzyły się w nim drużyny reprezentujące brandy Żabki i Coca-Coli, a transmisje online przyciągnęły ponad 471 tys. widzów.

Podczas Meet at Rift w 2023 roku Żabka postawiła natomiast na obecność fizyczną. Przygotowała stoisko z aktywnościami gamingowymi League of Legends i Valorant oraz pojedynkami 1 na 1 z influencerem Kubonem. Kampania została wsparta dwutygodniowym turniejem online, a jej efektem było 187 publikacji medialnych i zasięg aż 32 mln odbiorców. Jeszcze oryginalniejsza była kampania promująca ofertę smacznych przekąsek na ciepło z Żabka Menu. Zaangażowała ona rywalizujących ze sobą streamerów oraz ich widzów, którzy mogli wspierać graczy przekazując im wcześniej zdobyte żappsy – punkty lojalnościowe w aplikacji Żappka w postaci popularnych na platformach streamingowych donejtów. Wydarzenie wygenerowało 49 tys. wyświetleń na Twitchu, a całość miała wyraźnie brandingowy charakter - gracze testowali m.in. zapiekanki, chrupboxy, burgery i występowali w merchu Żabki we współpracy z PROSTO, przygotowanym w ramach kampanii.

- Gaming to dla nas coś więcej niż chwilowy trend – to realna przestrzeń do budowania relacji z młodszymi odbiorcami, którzy oczekują od marki także obecności w ich świecie. Widzimy w nim ogromny potencjał, dlatego konsekwentnie go rozwijamy, zarówno poprzez udział w wydarzeniach, testowanie nowych formatów obecności, projektowanie nowych inicjatyw jak i długofalowe budowanie społeczności. W Żabce nie boimy się niestandardowych form – od turniejów i własnych map w grach, po działania na Discordzie. Obecność na Meet at Rift to dla nas świetna okazja, by spotkać się z gamingową społecznością na żywo. Jesteśmy zarówno blisko graczy jak i zacieśniamy relacje z partnerami biznesowymi. Wspólnie możemy dać więcej - nie tylko rozrywki, ale też doświadczeń - mówi Jarosław Serednicki, Marketing & Digital Director w Żabka Polska.

Czy to działa? - Tak – widzimy wyraźny wpływ naszych starań  na wizerunek i pozycję Żabki w cyfrowym świecie. Wartość sprzedażowa? Zostawmy liczby dla siebie, ale efekty są na tyle satysfakcjonujące, że nie mamy wątpliwości co do dalszych inwestycji. Gaming jest dla nas strategicznym kierunkiem rozwoju. Cały czas testujemy nowe formaty, wyciągamy wnioski i projektujemy kolejne inicjatywy – wszystko po to, by być tam, gdzie nasi klienci już są. I wygląda na to, że zostaniemy tam na dłużej - dodaje Mikołaj Słomski, Senior Digital Marketing & Gaming Specialist w Żabka Polska. 

Esport i bankowość? Alior Bank z kontem dla graczy

Inną marką, która od lat zaznacza swoją obecność w świecie gamingu i esportu jest Alior Bank. Brand zaangażował się w pięć edycji Meet at Rift, przygotowując własne strefy dla graczy oraz oferując unikalny produkt finansowy - konto z kartami płatniczymi, na których widniały postaci z League of Legends. Dotychczasowa strategia marketingowa Alior Banku obejmowała również  partnerstwo z drużynami Devils.one i Illuminar Gaming oraz utworzenie własnej drużyny Alior Bank Team, która rywalizowała w Ultralidze.

Nowoczesna bankowość to dla nas nie tylko technologia, ale przede wszystkim relacja - oparta na zaufaniu i realnym zrozumieniu potrzeb klientów. Coraz większe znaczenie ma budowanie tej relacji z pokoleniem Z, które właśnie wchodzi w dorosłość, podejmuje pierwsze decyzje finansowe i szuka rozwiązań dopasowanych do swojego stylu życia. Dlatego jesteśmy tam, gdzie są młodzi – w świecie gamingu i esportu. Nasze działania, od kampanii z kartami płatniczymi po obecność na wydarzeniach branżowych, sprawiają, że młodzi coraz częściej interesują się naszą ofertą i postrzegają nas jako markę, która rozumie ich potrzeby. To dla nas jasny sygnał, że autentyczność i długofalowe podejście mają realną wartość - komentuje Jan Papiński, Dyrektor Działu Akwizycji Klienta Relacyjnego w Alior Banku. 

Festiwal gamingu, który sprzedaje

Wspomniany już kilkakrotnie Meet at Rift to esportowa okazja także dla wielu innych marek. Poprzednie wydarzenia z tej serii przyciągały dziesiątki tysięcy widzów online, a pierwszy z nich - w Złotych Tarasach w Warszawie - wyprzedał się w tydzień. Wyjątkowa była także edycja 2025, podczas której odbył się m.in. finał mistrzostw Polski Rift Legends. W szczytowym momencie transmisji swoje ulubione drużyny dopingowało aż 25 000 widzów. Podobne imprezy to dla brandów szansa, aby zaistnieć tam, gdzie skupia się uwaga pokolenia Z i młodych millenialsów. Strefy gier, spotkania z profesjonalnymi graczami, konferencje esportowe, występy influencerów, ekskluzywny merch, food trucki i strefy relaksu - wszystko to stworzy środowisko dla niestandardowej komunikacji marketingowej.

Sigma marketingu. Żabka karmi esportowców

Kolejnym przykładem promocji przez esport jest tegoroczna edycja mistrzostw świata w Counter Strike - BLAST.tv Major Austin. Turniejowi towarzyszyła zorganizowana przez GAM3RS_X Domówka, czyli event w stylu reality show z udziałem popularnego gamera Piotra “Izaka” Skowyrskiego. Imprezę zorganizowano w specjalnie wynajętym domu, którego kuchnię przerobiono na Hot Spot by Żabka. Popularna sieć sklepów ponownie postawiła na esport i została oficjalnym patronem polskiej transmisji mistrzostw. Przy okazji promując ciepłe dania ze swojego menu oraz karmiąc polską ekipę BLAST.tv Major Austin. Akcja wywołała pozytywny odzew wśród widzów, którzy w swoich komentarzach określili Żabkę mianem Sigmy - popularnego wśród przedstawicieli generacji Z terminu oznaczającego kogoś, kto - nomen omen - wyznacza własne zasady gry.

- Eventy esportowe to przestrzenie, w których marki mogą spotkać się ze społecznością graczy w sposób autentyczny i angażujący. Imprezy, takie jak np. Meet at Rift cieszą się zainteresowaniem od 10 do ponad 20 tysięcy bezpośrednich uczestników i setek tysięcy widzów transmisji online. To wyraźny sygnał, że esport przestał być niszową rozrywką – dziś to pełnoprawna platforma komunikacyjna, zapewniająca markom realną przewagę konkurencyjną - podsumowuje Kamil Górecki z GAM3RS_X.

JEREMY SOCHAN - droga do NBA | ESKA XD - Niesportowe zachowanie #56
QUIZ: Gwiazdy polskiego sportu w PRL-u. Pamiętasz je?
Pytanie 1 z 10
Podejrzewano, że Irena Kirszenstein-Szewińska naprawdę była:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki