Uber uruchomił pilotażowy program, w ramach którego kierowcy są wyposażani w kasy fiskalne, a klienci mogą płacić za usługę gotówką. Na razie program wdrożono w stolicy. Spółka szacuje, że z płatności gotówkowych w najbliższym czasie skorzysta ok. 10 proc. wszystkich klientów Ubera w Warszawie. Liczba aut z kasami fiskalnymi ma sukcesywnie rosnąć.
Zobacz: Uber ukrywał lokalizację kierowców, żeby unikać płacenia kar
Nie oznacza to jednak, że pojazdy Ubera przestaną różnić się od zwykłych taksówek. Zakup kasy fiskalnej nie jest obligatoryjny, a koszt inwestycji ponosi kierowca. Według „Rzeczpospolitej" spółka oferuje dofinansowanie na wyposażenie samochodów w kasy, jednak jego wysokość nie została podana do wiadomości publicznej.
Polecamy: Rząd bierze się za Ubera. Kierowcy tylko z licencją
Uber jest dostępny w Polsce od 2014 roku. Aplikacja Ubera, która łączy kierowców i osoby korzystające z płatnych przejazdów autem, ciągle zdobywa nowych użytkowników, mimo że z działalnością Ubera w naszym kraju walczy środowisko taksówkarskie. W niektórych krajach działalność Ubera została utrudniona. To właśnie zmiany legislacyjne, które planuje również Polska, mogły skłonić Ubera do instalacji kas fiskalnych. Bezgotówkowych płatności za Ubera można dokonywać we Francji, w Wielkiej Brytanii, Rumunii, Czechach i na Ukrainie.
Zobacz także: Czy to koniec Ubera w Polsce? Środowisko taksówkarzy domaga się zmian
Oprac. na podst. rp.pl, wirtualnemedia.pl