Od początku 2017 r. obowiązuje w Polsce wymóg 20 proc. wkładu własnego przy zakupie nieruchomości finansowanej kredytem hipotecznym. Jego wysokość określa Rekomendacja S, stworzona przez Komisję Nadzoru Finansowego. Jeszcze przed 2014 r. banki nie wymagały żadnego wkładu własnego, niektóre oferowały nawet kredyty w wysokości do 120 proc. wartości nieruchomości, jednak wraz z wprowadzeniem rekomendacji, ustalono bezwzględny wymóg posiadania własnych środków.
Zobacz również: Koniec programu MDM? BGK zakończył nabór wniosków na 2018 rok
Na początku było to 5 proc. wartości nieruchomości, ale z każdym rokiem kwota zwiększała się o kolejne 5 proc. Rok 2017 jest ostatnim etapem wdrażania Rekomendacji S. Banki jednak znalazły sposób na udzielanie kredytów w wysokości do 90 proc. wartości nieruchomości poprzez zastosowanie dodatkowych zabezpieczeń brakującego wkładu własnego.
- Wprowadzenie bezwzględnego wymogu posiadania wkładu własnego jest konsekwencją kryzysu sprzed kilku lat – tłumaczy Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych. – Jednak zgromadzenie środków w wysokości 20% wartości nieruchomości dla wielu młodych ludzi może być problemem. Przy średniej cenie mieszkania w dużym mieście, która wynosi ok. 300 tys. zł oznacza to konieczność posiadania 60 tys. zł wolnych środków własnych. Dla tych osób niektóre banki przygotowały ofertę 90 proc. wartości nieruchomości, jednak opcja taka wiąże się z większym kosztem kredytu, który to koszt ma zrekompensować bankom podwyższone ryzyko z tytułu obniżonego wkładu własnego.
ANG Spółdzielnia Doradców Kredytowych przygotowała zestawienie kilkunastu największych działających w Polsce banków, pod kątem wysokości minimalnego oczekiwanego przez nie wkładu własnego. Okazuje się, że 9 z 14 banków, które znalazły się w porównaniu, nie przedstawia 20 proc. wkładu własnego jako wymogu koniecznego do uzyskania kredytu hipotecznego. Jeden z banków nie wymaga żadnego wkładu, a jako wystarczające zabezpieczenie traktuje ubezpieczenie finansowane przez bank. Inny bank natomiast obniżył minimalny wkład własny do 10 proc., nie wymagając przy tym żadnych zabezpieczeń. W reszcie ofert znaleźć można 10 proc. wkładu własnego pod warunkiem wyższej marży, ubezpieczenia lub blokady środków zdeponowanych w banku.
Sprawdź koniecznie: Ile musisz mieć oszczędności, by kupić kawalerkę na kredyt?
- Banki stosują różne dodatkowe zabezpieczenia w zamian za udzielenie kredytu w wyższej kwocie niż 80 proc. wartości nieruchomości, różnorodne są też koszty tych zabezpieczeń. W niektórych bankach wymagany wkład własny uzależniony jest np. od źródła uzyskiwania dochodów. W tym samym banku, osoby prowadzące własną działalność gospodarczą będą musiały dysponować o 5 proc. wyższym wkładem własnym niż osoby zatrudnione na pełen etat. Dlatego najlepszym sposobem jest sprawdzenie ofert z kilku banków, w celu znalezienia najlepiej dopasowanej do naszych możliwości i potrzeb opcji kredytu hipotecznego.– dodaje Katarzyna Dmowska z ANG.
Bank |
Minimalny wkład własny |
Warunki niższego wkładu własnego |
Alior Bank |
10% |
Wyższa marża w całym okresie kredytowania |
Bank Millennium |
10% |
Ubezpieczenie |
BOŚ |
<20% |
Zastaw lub blokada środków na rachunku bankowym |
BGŻ |
20% |
|
CITI |
<20% |
Tylko dla niektórych klientów - blokada środków zdeponowanych w Banku. |
BZ WBK |
10% |
Ubezpieczenie |
Deutsche Bank |
10% |
Podwyższenie oprocentowania do czasu spłaty wymaganej części kapitału. |
Euro Bank |
20% |
|
ING |
20% |
|
mBank |
0% BHWN* |
Ubezpieczenie |
Pekao Bank Hipoteczny |
10% |
Brak |
Pekao S.A. |
10% |
Ubezpieczenie |
PKO BP |
10% |
Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, podwyższenie marży do czasu spłaty kredytowanego wkładu własnego |
Raiffeisen Polbank |
10% |
Określone przez bank warunki, jakie musi spełniać nieruchomość |
* mBank Hipoteczny (bankowa hipoteczna wartość nieruchomości, która zazwyczaj jest niższa o ok. 10 proc. od wartości rynkowej)
Źródło: ANG Spółdzielnia Doradców Kredytowych