- W 2026 roku rusza kwalifikacja wojskowa dla 235 tys. Polaków, w tym dla 19-letnich mężczyzn i osób z nieuregulowanym stosunkiem do służby.
- Wezwania otrzymają także kobiety i mężczyźni z kwalifikacjami kluczowymi dla armii, jak medycy, informatycy, kierowcy czy kucharze.
- Sprawdź, czy Twój zawód znajduje się na liście strategicznych profesji poszukiwanych przez wojsko i dowiedz się, co oznacza Twoja kategoria zdolności.
Kto dostanie wezwanie do wojska w 2026 roku?
W przyszłym roku rusza lawina wezwań. Przed wojskowymi komisjami lekarskimi stanie ćwierć miliona Polaków. Cel? Wprowadzenie danych do ewidencji i ocena zdolności do służby. To może być jednak dopiero początek. Jak podaje "Forbes", machina rekrutacyjna nie zatrzyma się na osiemnastolatkach. W przyszłym roku aż 235 tys. osób w Polsce zostanie poddanych kwalifikacji wojskowej, a wezwania otrzymają nie tylko młodzi mężczyźni, ale i kobiety z kluczowymi umiejętnościami. Jeśli posiadasz wykształcenie lub fach w ręku przydatny dla armii, możesz spodziewać się listu.
Kucharz, informatyk, kierowca. Wojsko poluje na fachowców
Nowoczesna armia to nie tylko żołnierze z karabinami. To gigantyczna machina logistyczna, która bez specjalistów po prostu stanie w miejscu. W razie mobilizacji to właśnie oni będą na wagę złota. Ekspert rynku pracy Mateusz Żydek z Randstad Polska nie ma wątpliwości – wojsko poluje na fachowców.
To jednak nie wszystko. Jak zdradziła "Forbesowi" Marta Kopeć z Kancelarii Kopeć Zaborowski, lista potrzeb jest znacznie dłuższa i bardziej zaskakująca. "- Na tej liście mogą znaleźć się również mniej przewidywalne zawody, np. kucharze, operatorzy maszyn czy nawet tłumacze. Wynika to z potrzeb armii, które nie ograniczają się jedynie do działań bojowych, ale obejmują też całą logistykę i wsparcie" – cytuje ekspertkę magazyn.
Strategiczne zawody dla wojska. Jesteś na liście? [SPRAWDŹ]
Firma Randstad Polska przygotowała konkretne zestawienie. To czarno na białym pokazuje, kogo armia może wezwać w pierwszej kolejności. Na liście strategicznych zawodów dla wojska znaleźli się m.in. lekarze, pielęgniarki, informatycy, kierowcy pojazdów ciężarowych, a nawet kucharze i tłumacze.
Przydział podzielono na pierwsza grupę - medycyna i diagnostyka, drugą na technologię i bezpieczeństwo, a trzecią na logistykę i wsparcie. Sprawdź pełną listę zawodów w naszej galerii!
Kwalifikacja wojskowa 2026 - te osoby wezwanie dostaną na pewno
Ministerstwo Obrony wyznaczyło datę rozpoczęcia kwalifikacji na 16 stycznia 2026 roku, natomiast cały proces ma potrwać od 2 lutego do 30 kwietnia 2026 roku. Wezwanie z pewnością dostaną:
- mężczyźni urodzeni w 2007 roku, kończący w 2026 r. 19 lat;
- mężczyźni z roczników 2002–2006, którzy nie mają jeszcze określonej kategorii zdolności do służby;
- osoby w latach 2024–2025 uznane za czasowo niezdolne do służby, jeśli ich okres niezdolności kończy się przed kwietniem 2026 lub wnioskują o zmianę kategorii;
- kobiety urodzone w latach 1999–2007, które posiadają kwalifikacje przydatne w armii lub kończą w roku akademickim 2025/2026 studia na kierunkach wskazanych w ustawie o obronie Ojczyzny;
- ochotnicy – każda pełnoletnia osoba, która dobrowolnie zgłosi się do kwalifikacji;
- osoby z nieuregulowanym stosunkiem do służby wojskowej – do 60. roku życia, jeśli nie mają nadanej kategorii zdolności.
Co ważne, po przejściu kwalifikacji wojskowej każdemu jej uczestnikowi zostanie przypisana jedna z poniższych kategorii:
- A - pełna zdolność do czynnej służby wojskowej,
- B - czasowa niezdolność do służby (np. ze względu na stan zdrowia, z możliwością ponownego badania),
- D - niezdolność do służby w czasie pokoju,
- E - trwała i całkowita niezdolność do służby wojskowej w każdych warunkach.
O ile dotychczas otrzymanie kategorii D pozwalało uczestnikom kwalifikacji na stałe zapomnieć o ewentualnej służbie wojskowej, sytuacja za naszymi granicami powinna zmienić podejście do tej kwestii. Posiadanie kategorii D nie chroni niestety przed powołaniem w przypadku konfliktu zbrojnego. Osoby z kategorią D, posiadające przydatne kwalifikacje, mogą zostać wezwane do czynnej służby wojskowej w razie potrzeb uzupełnieniowych.
