Marta Kaczyńska jest ponownie w ciąży. Ta wieść obiegła w zeszłym tygodniu polskie media. Bratanica Jarosława Kaczyńskiego ma już dwie córki, więc zgodnie z prawem, powinno się ją zaliczać do programu 500 plus.
ZOBACZ: Polki wolą rodzić niż zarobić
- Program Rodzina 500 plus to 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko niezależnie od dochodu. Rodziny o niskich dochodach otrzymają wsparcie także dla pierwszego lub jedynego dziecka przy spełnieniu kryterium przeciętnego miesięcznego dochodu 800 zł netto lub 1200 zł w przypadku wychowywania w rodzinie dziecka niepełnosprawnego – tłumaczy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
W związku z tym Marta Kaczyńska ma prawo złożyć wniosek, by co miesiąc otrzymywać ze skarbu państwa dodatkowe 1000 złotych (500 za drugie i 500 za trzecie dziecko). Wszystko niezależnie od zarobków, a te w przypadku córki byłego prezydenta są naprawdę duże.
ZOBACZ: Rodzicu wybieraj, albo 500 plus albo ulga na dziecko
10 tys. zł miesięcznie otrzymała Marta Kaczyńska w latach 2010-2016 za tragiczną śmierć swoich rodziców w katastrofie pod Smoleńskiem. Wynika to z wyliczeń, jakie przedstawiło Ministerstwo Obrony Narodowej. Teraz córka ś.p. Lecha i Marii Kaczyńskich może liczyć na dodatkowy dochód z pisania felietonów do „wSieci". Ile? To już kwestia wydawcy, ale z takim nazwiskiem można stwierdzić, że nie jest to mało. Dodatkowo Marta Kaczyńska jest prawnikiem. W Sopocie ma własną kancelarię adwokacką.