500+. Pierwsza rodzina traci pieniądze

i

Autor: Shutterstock 500+. Pierwsza rodzina traci pieniądze

500 plus nie dla uchodźców. Wciąż mają kłopot z uzyskaniem świadczenia

2016-10-20 18:57

Nie pomogła interwencja Rzecznika praw dziecka, nie pomógł korzystny wyrok Warszawskiego Sądu Administracyjnego – uchodźcy w Polsce nadal mają problemy z uzyskaniem świadczenia 500 plus.

„Gazeta Wyborcza” opisuje przykład Iryny i Mykoły Hodovaniuków, którzy wraz z pięciorgiem dzieci przyjechali do Polski z Krymu w 2014 r. Uciekli przed prześladowaniami. W maju otrzymali status uchodźcy. Pod koniec czerwca Iryna złożyła w Urzędzie Miasta w Łukowie – tam rodzina mieszkała w ośrodku dla cudzoziemców – wniosek o przyznanie świadczenia 500 plus na trójkę młodszych, niepełnoletnich dzieci. Urzędnicy jednak odmówili.

Jako powód podano fakt, że w ich karcie pobytu brakuje adnotacji, że mają dostęp do polskiego rynku pracy, a to ona według ustawy jest kluczowa.

Czytaj również: 500 zł na dziecko: Czy dostaną je uchodźcy oraz imigranci? [WYJAŚNIAMY]

Rodzina z Łukowa to nie jedyna sytuacja, w której uchodźcom odmówiono przyznania świadczenia 500 plus. Na początku października głośno było o przypadku kobiety, której prawa do 500 plus odmówiono w Warszawie. W uzasadnieniu do swojej decyzji gmina powołała się na kartę pobytu wnioskującej, która nie zawierała adnotacji „dostęp do rynku pracy”. Jak uznał urząd, bez takiego zapisu środki w ramach programu „Rodzina 500+” nie przysługują. Kobieta jednak nie zrezygnowała i złożyła odwołanie. Sprawą zajął się Warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny, który orzekł, że świadczenie przysługuje również jej rodzinie.

Przypadek Iryny i Mykoły Hodovaniuków pokazuje jednak, że ten wyrok na niewiele się zdał. Urzędnicy z Łukowa powołali się bowiem na ten sam zapis dotyczący tego, kiedy cudzoziemcy z kartą pobytu mają prawo do 500 plus, z którego z którego korzystali urzędnicy z Warszawy.

Zobacz także: 500 plus przysługuje uchodźcom! Jest decyzja WSA w Warszawie

Kwestie przyznawania środków w ramach programu „Rodzina 500 plus" reguluje ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. O ich doprecyzowanie do wnioskował już rzecznik praw dziecka Marek Michalak. Ministerstwo rodziny uznało jednak, że ewentualne zmiany zostaną naniesione najwcześniej w przyszłym roku, kiedy dobiegnie końca roczny monitoring związany z funkcjonowaniem przepisów w praktyce. Również w sprawie rodziny Hodovaniuków stanowisko ministerstwa rodziny brzmiało: "Zmian nie będzie. Cudzoziemcy mogą się odwołać od decyzji odmownych".

Źródło: wyborcza.pl, Superbiz.pl; oprac. MK



Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze