6 sposobów, jak nie wydać kroci na Wszystkich Świętych

Podwyżki niestety nie ominęły artykułów tradycyjnie kupowanych z okazji Dnia Wszystkich Świętych oraz Zaduszek. Ceny zniczy i kwiatów w dyskontach i supermarketach wzrosły nawet do 50 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Oznacza to, że jeśli rok temu pod koniec października wydaliśmy na upamiętnienie bliskich wydaliśmy 100 zł, to w tym roku wydamy od 130 do 150 zł. Wiele osób pewnie wyda nawet dużo więcej, bo im jesteśmy starsi, tym przybywa nam miejsc pamięci najbliższych. 

Rozsądnym wyjściem jest korzystanie z oferty marketów na artykuły cmentarne. Zbiorcze opakowania zniczy, sztuczne kwiaty lub gotowe stroiki są dużo tańsze w dyskontach, choć i tu należy porównać ceny. Czasem bardziej opłaca się kupić opakowanie 12 zniczy, niż 6 sztuk. Cena pojedynczego artykułu w dużym opakowaniu jest zazwyczaj niższa.

Czytaj także: Ceny zniczy i wiązanek na Wszystkich Świętych 2022 ostro w górę [GALERIA]

Ceny pojedynczych zniczy na stoiskach przy cmentarzach u sprzedawców detalicznych są zazwyczaj około 150 proc. większe niż te w sklepowych promocjach. Dotyczy to również kwiatów żywych, ciętych i doniczkowych, wiązanek i specjalnych stroików. A w dniu Wszystkich Świętych będą zapewne jeszcze wyższe. Nie ma tu żadnego zaskoczenia, bo dla przycmentarnych punktów sprzedaży to czas podwyższonych obrotów, które rekompensują pozostałe chudsze miesiące zarobków. Hodowcy kwiatów na swoje zyski również pracują przez kilka miesięcy. Nie oznacza to jednak, że zawsze musimy ponosić najwyższe koszty i niepotrzebnie przepłacać.

Oto 6 sprytnych pomysłów, jak nie wydać majątku na Dzień Wszystkich Świętych, a jednocześnie godnie uczcić pamięć bliskich zmarłych:

1. Znicze i sztuczne kwiaty kupuj wcześniej w marketach i dyskontach 

Zazwyczaj do Dnia Wszystkich Świętych taniej już nie będzie. Chyba że po Dniu Zadusznym. Od 3 listopada można liczyć na wyprzedaże. Ale to pieśń przyszłości. Do Dnia Zmarłych najrozsądniej jest kupić znicze i sztuczne kwiaty (jeśli w nich gustujecie) podczas sezonowych akcji w marketach. Im wcześniej, tym lepiej. Kupując bez presji, z wyprzedzeniem, mamy czas na zastanowienie się i dokonanie satysfakcjonujących zakupów. Już na 3-4 tygodnie przed świętami jest spory wybór różnych rodzajów zniczy, od tych najtańszych, do drogich i okazałych. Łatwiej nam będzie zaplanować i przestrzegać budżet wydatków.  

2. Zrezygnuj z kupowania zniczy i kwiatów w Dniu Wszystkich Świętych

Kupowanie w ścisku i tłoku pod największymi licznie odwiedzanymi cmentarzami nie jest najlepszym pomysłem. Gdy za nami kolejka zniecierpliwionych ludzi, częściej popełniamy błędy, kupujemy byle co, byle szybciej. Nie zastanawiamy się, czy rzeczywiście tyle zniczy jest nam potrzebne. Nie mamy czasu pomyśleć, czy bardziej opłaca się nam kupić cięte chryzantemy, czy wiązankę na zielonym igliwiu. Kupujemy wtedy to, co sprzedawcy po prostu mają do zaoferowania. Czasem lepsze cenowo produkty już zostały wykupione i zostaje niewielki wybór. Wydamy dużo, ale nie będziemy zadowoleni z końcowego efektu.

3. Korzystaj z promocji na znicze

Nawet najbogatsi szukają dobrej oferty w cenie przyjaznej dla kieszeni. A jeśli stać cię na więcej, to po prostu kupisz nie jeden artykuł, ale dwa lub trzy. Propozycja zakupu 6 zniczy w cenie 5 jest całkiem atrakcyjna. Często można upolować jeszcze lepszą zniżkę. W okresie przed Dniem Wszystkich Świętych większe zakupy zniczy i stroików nagrobnych są premiowane większymi rabatami. Czasem bonifikata jest tylko dla posiadaczy kart lojalnościowych. Warto więc śledzić promocje w swojej ulubionej sieci handlowej. 

4. Przygotuj wiązanki i stroiki własnoręcznie

Nie potrzeba do tego specjalnych umiejętności. Zakup oddzielnych elementów (zielonych gałązek oraz kwiatów) wychodzi taniej, niż kupno gotowej wiązanki nagrobnej przygotowanej przez florystę. Koszt takiej wiązanki zaczyna się od 100 zł i więcej. Natomiast samo podłoże i kwiaty kupicie taniej. W internecie znajdziesz wiele filmowych instrukcji, jak wykonać kwiatową dekorację na cmentarz. 

5. Unikaj odwiedzin cmentarza w porze największego szczytu

Nie warto odwiedzać cmentarza w godzinach największego szczytu, czyli 1 listopada między godz. 11-15. Czasem nie da się uniknąć tłoku. Warto jednak bytność na cmentarzu zaplanować w godzinach porannych lub popołudniowych. Wieczorem widok cmentarza rozświetlonego pełgającymi światełkami dostarcza niezapomnianych wrażeń. Ta wieczorna chwila sprzyja zadumie i modlitwie. Warto również zwrócić uwagę, że sezonowi sprzedawcy kwiatów po całodziennym handlu pragną pozbyć się resztek towaru i sprzedają swoje rośliny ze sporymi upustami. Szczególnie, gdy kupujemy większą ilość. 

6. Spróbuj rozłożyć odwiedziny grobów bliskich osób

Warto rozłożyć odwiedziny grobów bliskich ci osób na dzień przed i dzień po Wszystkich Świętych. Szczególnie w sytuacji, gdy nie jesteśmy uzależnieni od godzin pracy. Całkiem rozsądne jest przygotowanie grobów i otoczenia nieco wcześniej. Współczesne znicze gwarantują świecenie przez kilkadziesiąt godzin. Inna sprawa, gdy dla uczczenia pamięci bliskich trzeba wyruszyć w odległą podróż. Ale i to warto zorganizować z wyprzedzeniem, niż tłoczyć się na drogach lub w pociągach i autokarach.