Dwa dni temu kierowca autobusu wygrał 1 mln dolarów w amerykańskiej w loterii Powerball. Tym razem na zwycięzców czekają 184 mln dolarów. Teoretycznie w grze mogą wziąć udział również Polacy.
Za pośrednictwem takich serwisów, jak Wordlotteryclub.com czy Lottoland.pl, mogą wziąć w niej udział również mieszkańcy Polski. Zanim jednak przystąpią do gry, powinni się upewnić, czy jest to legalne.
Osoby biorące udział w zagranicznych grach losowych lub zakładach wzajemnych podlegają odpowiedzialności karnej. Na stronie Ministerstwa Finansów można znaleźć komunikat, który mówi, że Ustawa o grach hazardowych zabrania „urządzania gier hazardowych przez sieć internet, z wyjątkiem zakładów wzajemnych, na które udzielono zezwolenia". MF opublikowało listę podmiotów, które posiadają licencję ministerstwa na urządzanie i prowadzenie działalności w zakresie zakładów wzajemnych przez internet. Są to:
1. FORTUNA online zakłady bukmacherskie
2. Milenium Zakłady Bukmacherskie
3. Star - Typ Sport Zakłady Wzajemne
4. TOTOLOTEK
5. E-TOTO
Zapytaliśmy eksperta z Totolotka – jednej z wymienionych przez MF spółek, co sądzi o udziale w loterii Powerball za pośrednictwem polskich serwisów internetowych.
- Jesteśmy organizatorem zakładów bukmacherskich online i w punktach lokalnych. Mamy na to licencję wydaną przez Ministerstwo Finansów, natomiast nie pośredniczymy w loteriach i grach liczbowych organizowanych za granicą. Na podstawie regulacji zawartych w Ustawie o grach hazardowych, w Polsce tylko zakłady wzajemne (bukmacherskie), dotyczące głównie wyników wydarzeń sportowych, są dostępne przez internet. Dodatkowo, ustawa hazardowa zabrania wprost przyjmowania zakładów bukmacherskich na wyniki gier liczbowych, stąd żadem legalny operator w Polsce nie może oferować takich zakładów. Co prawda, można znaleźć firmy, które świadczą usługi pośrednictwa w grach liczbowych, ale taka działalność w Polsce jest nielegalna – mówi serwisowi SuperBiz Łukasz Seweryniak, dyrektor ds. operacyjnych i marketingu w spółce Totolotek S.A.
Występuje w Polsce proceder, który polega na tym, że pewne firmy działające online zajmują się pośrednictwem w grach liczbowych na świecie, jak i tych organizowanych przez Totalizator Sportowy, ale w naszej ocenie, jak również w ocenie Ministerstwa Finansów, takie pośrednictwo nie jest legalne. Polska ustawa hazardowa nie przewiduje pośrednictwa w kupowaniu przez internet losów na gry liczbowe – zarówno tych za granicą, jak i tych organizowanych w Polsce. – dodaje Łukasz Seweryniak.
Inne podmioty, które pośredniczą w zagranicznych loteriach i grach liczbowych online, mogą być ścigane przez Służbę Celną. Znowelizowana w styczniu br. ustawa hazardowa wyklucza możliwość sprzedaży losów na zagraniczne loterie przez polskie serwisy internetowe.
Może zainteresować cię także: Najwyższa kumulacja w historii! Do wygrania 5,2 mld zł
Aby wziąć udział w loterii Powerball, należy wytypować pięć liczb od 1 do 69, np. 2, 16, 18, 20 i 24. Dodatkowo zwycięzca musi wskazać tzw. Powerball, czyli dodatkową liczbę od 1 do 26, np. 16. Telewizja NBC oszacowała, że szansa wygranej wynosi 1:292,2 miliona.
Mimo to 11 kwietnia amerykański kierowca autobusu ze stanu Minnesota wygrał 1 mln dolarów. Szczęśliwy zwycięzca błyskawicznie postanowił przejść na pełną emeryturę. Od 2007 r. pracował w niepełnym wymiarze godzin za kierownicą.
Przeczytaj również: Mniej bankructw i wierzyciele skłonniejsi do ugody? Poznaj zalety nowego prawa upadłościowego
Jak dotąd najdroższe liczby wytypowano w 2012 r. w Stanach Zjednoczonych. Uczestnicy loterii Mega Millions wskazali ciąg liczb o wartości 656 mln dol., co podzielono między trzy osoby. Amerykanom najbardziej opłacało się odbierać wygraną kwotę w transzach. W przeciwnym razie musieliby oddać fiskusowi blisko 40 proc. zysków w formie podatku.
Źródła: finanse.mf.gov.pl, powerball.net, fox9.com, twitter.com, tvn24bis.pl