NBP

i

Autor: Shutterstock; wikipedia.org/This file is licensed under the Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Poland license.

Stopy procentowe

9 miesięcy obniżek stóp procentowych w Polsce! Członek RPP ujawnia

2024-12-10 13:27

"Gdybym miał je jednoosobowo podejmować, to rozpocząłbym wówczas dziewięciomiesięczny cykl obniżek i główna stopa NBP zatrzymałaby się przed połową czy w połowie 2026 r. w okolicach 3,5 proc., czyli w górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego. Uważam, że to byłby poziom bardziej niż bezpieczny" - mówi prof. Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej w wywiadzie dla dziennika "Parkiet".

Stopy procentowe powinny spaść wcześniej. Dłuższe mrożenie stóp procentowych mrozi tempo wzrostu gospodarczego

Według prof Dąbrowskiego przy aktualnych danych cykl obniżek powinien się rozpocząć w trzecim kwartale 2025 r.

"Wszystko wskazuje na to, że inflacja wróci do celu na trwale w czwartym kwartale 2026 r. Jeśli spojrzymy na mechanizm transmisji, to skutki decyzji Rady wpływają na inflację CPI po około sześciu kwartałach, stąd wychodzi początek cyklu obniżek stóp procentowych w trzecim kwartale 2025 r." wyjaśnia członek RPP w dzienniku "Parkiet".

Zdaniem Dąbrowskiego, "procesy inflacyjne są ewidentnie opanowane. Spośród krajów naszego regionu wzrost płac u nas był najwyższy nominalnie i realnie, a inflacja bazowa jest najniższa". 

W jego ocenie "spirala cenowo-płacowa się nie rozkręca. W trzecim kwartale marże firm spadły. Mamy raczej oszczędną konsumpcję, a gospodarstwa domowe odbudowują oszczędności. Firmy mają awersję do inwestycji, ale to nie znaczy, że nie mają środków" - uważa członek RPP.

Jak zauważa Dąbrowski z RPP, "przy obecnych danych według mnie cykl powinien rozpocząć się w trzecim kwartale. Możemy się spierać, czy na jego początku czy końcu. Uważam, że dopiero lipcowa projekcja inflacyjna NBP da nam więcej odpowiedzi, i wtedy mogłaby się rozpocząć jakaś dyskusja - podkreśla profesor.

Tymczasem podczas grudniowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński zapowiedział, że pierwsze obniżki stóp procentowych mogą zacząć się dopiero w 2026 roku, czyli za dwa lata. 

- W tej chwili mamy model ekonometryczny, który nam pokazuje, że dochodzimy do górnego pułapu. Inflacja spada przez kilka miesięcy, dwa, trzy kwartały i potem rośnie znów. Oczywiście w związku z tym, ta ustawa i to zamrożenie cen prądu na trzy kwartały w przyszłym roku, przesuwa też punkt dojścia ostatecznie do celu inflacyjnego. To pozostaje w ramach 2026 roku, ale przesuwa się na jego koniec - argumentował szef polskiego banku centralnego.

Dłuższe utrzymywanie wysokich stóp to nie tylko zła wiadomość dla inwestorów przedsiębiorców i oczywiście gospodarstw domowych. To również zła wiadomość dla budżetu państwa, który jak wiadomo nie jest w najlepszej kondycji. Wyższe stopy procentowe to wyższe koszty obsługi długu. A to negatywnie wpływa na tempo wzrostu gospodarczego. 

Warto przypomnieć, że w całym 2024 r. na obsługę długu wydamy rekordowe 90 mld zł, czyli 2,3 proc. rocznego PKB. W 2025 r. może to być odpowiednio 113 mld zł i 2,6 procent. 

QUIZ PRL. Zimowe klimaty PRL: sprawdź swoją wiedzę. 9/15 zdobędą nieliczni
Pytanie 1 z 15
Co robiono w PRL-u podczas wyjątkowo zimnych dni na ulicach, by ludzie mogli się rozgrzać?
Zimowe klimaty PRL: sprawdź swoją wiedzę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze