Jak czytamy w portalu, proceder ujawnił w rozmowie z Radiem BBC jeden z kierowców – David Janczak-Hogart. Powiedział on ponadto, że kierowcy nie są dodatkowo wynagradzani za rozładunek towarów i nie są do tego zadania odpowiednio przeszkoleni.
Sprawdź także: Jest praca dla kierowców ciężarówek
Według retailgazette.co.uk zlecanie kierowcom rozładunku towarów to jeden ze sposobów, dzięki którym sieci chcą utrzymać niskie ceny. Praktyka ta spotkała się z mocną krytyką ze strony związkowców.
Przedstawiciele firm Aldi i Lidl ustosunkowali się do zarzutów kierowcy. Podkreślili, że kierowcy otrzymują pełne przeszkolenie i są wyposażeni w specjalną odzież ochronną.
Źródło: dlahandlu.pl