Jak powiedział syndyk masy upadłościowej parabanku Józef Dębiński w rozmowie z portalem TVN24BiS.pl, od 23 lipca trwają wypłaty pieniędzy dla poszkodowanych przez Amber Gold.
ZOBACZ TEŻ: Skandal! "Dopłata za bachora" w luksusowym hotelu w Polsce [ZDJĘCIA]
- Rozpoczynam wypłatę pieniędzy dla tych, którzy są w pierwszej kategorii zaspokojenia, czyli dla osób i podmiotów, które wynajmowały dla Amber Gold swoje pomieszczenia i lokale w całej Polsce. To jest siedmiu wierzycieli na łączną kwotę 200 tysięcy złotych- powiedział Dębiński.
Następni w kolejce są byli pracownicy Amber Gold, którzy nie otrzymali wynagrodzenia przed ogłoszeniem upadłośni, lub nie otrzymali pełnej kwoty wypłaty. Według Dębińskiego do wypłaty jest 928 tys. złotych. Masa upadłościowa Amber Gold wynosi 66 mln zł.
– Syndyk nie może wcześniej wykonać ogólnego planu podziału dla tych właśnie osób, które zawierały te umowy, ponieważ musi zbyć cały majątek. Do końca zbycia całego majątku pozostały te dwa pakiety wierzytelności – tłumaczył.
Firma Amber Gold ogłosiła upadłość w 2012 roku. Kusiła klientów inwestowaniem ich oszczędności w złoto. W rzeczywistości z 800 milionów złotych wpłaconych na jej konto zainwestowała jedynie 10 milionów.