
• Rząd spłacił 35 mld zł długów zaciągniętych przez poprzedników w funduszach pozabudżetowych, co stanowi niemal 1% PKB.
• Wydatki na obronność poprzez Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych będą rosły, co jest celowym i koniecznym procesem.
• Rząd dąży do jak najpóźniejszego osiągnięcia limitu długu publicznego (55% PKB) poprzez wzrost gospodarczy, a nie cięcia wydatków.
• Minister spodziewa się sprzeciwu prezydenta wobec podniesienia CIT dla banków, co ma przynieść 6,6 mld zł w 2026 r.
Pajęczyna funduszy i spłata 35 mld zł długu
Dziennikarka Karolina Lewicka zwróciła uwagę, że wokół budżetu powstała skomplikowana sieć funduszy, z których „wydawano w niemal dowolny sposób miliardy złotych”. Minister Domański przyznał, że obecny rząd podejmuje działania naprawcze:
— "Krok po kroku staramy się tę sytuację naprawiać. W tym roku spłaciliśmy z budżetu 35 mld zł długów zaciągniętych właśnie w poczet BGK, w poczet PFR-u przez naszych poprzedników w poprzednich latach. 35 mld zł to jest niemal jeden punkt procentowy PKB" — powiedział Domański.
Podkreślił także rosnące nakłady na obronę i funkcjonowanie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, obsługiwanego przez BGK. Minister wyjaśnił, że wydatki na zbrojenia mają charakter wieloletni, co utrudnia ich ujmowanie w corocznych budżetach. Zaznaczył, że wraz z rozwojem programu obronnego skala tego funduszu i związane z nim zadłużenie będą rosły, lecz jest to proces celowy i konieczny.
Próg 55 proc. PKB i strategia rządu
Minister pytany o ryzyko przekroczenia ustawowego limitu 55 proc. PKB w ramach tzw. Państwowego Długu Publicznego (PDP), Domański przyznał, że rząd prowadzi politykę budżetową tak, aby dojść do tego pułapu jak najpóźniej:
— "Limit 55 proc. jest ustawowy i musimy go brać pod uwagę. Prowadzimy politykę budżetową tak, aby do progu 55 proc. dojść możliwie późno" — zaznaczył.
Z wypowiedzi wynika, że strategia rządu opiera się na szybkim wzroście gospodarczym, a nie na gwałtownych cięciach wydatków czy redukcji zadłużenia.
Podatek CIT dla banków i możliwe weto prezydenta
Minister przyznał, że zaskoczy go ewentualne weto prezydenta wobec ustawy podnoszącej CIT dla sektora bankowego, która miałaby przynieść budżetowi dodatkowe 6,6 mld zł w 2026 r. Przypomniał, że prezydent przed wyborami zadeklarował, iż nie podpisze ustaw zwiększających podatki.
Domański odniósł się również do decyzji agencji Fitch i Moody’s o obniżeniu perspektywy ratingu Polski. — "Po decyzja agencji ratingowych, które oczywiście mnie nie cieszą, ceny obligacji nie uległy zmianie, co oznacza, że inwestorzy doceniają siłę gospodarki" — podsumował minister.