Australijczyk z polskimi korzeniami przedsiębiorcą roku! Jak doszedł na szczyt?

To właśnie ten fakt zdecydował, że Stul został przedsiębiorcą roku. Jury wybrało go spośród 55 kandydatów z całego świata. Wśród nich był Polak, prof. Adam Buszman, założyciel sieci klinik leczących zaburzenia sercowo-naczyniowe. Choć zdaniem jurorów na zwycięstwo zasłużyli wszyscy finaliści, to jednak bezkonkurencyjny był Stul. Mężczyzna urodził się w 1949 r. w obozie dla uchodźców w Niemczech, gdzie jego rodzice przebywali po wyjeździe z Polski. Kiedy ich syn miał siedem miesięcy, trafili do Australii. Stul od zawsze marzył o otwarciu swojego biznesu. Rzucił nawet studia, by móc pracować w firmie budowlanej, aby odłożyć pieniądze na rozkręcenie firmy. Wymarzonym biznesem było przedsiębiorstwo zajmujące się pakowaniem prezentów – Skansen – założone w 1973 r.

ZOBACZ TEŻ: Dziennikarze przygotowali fikcyjną okładkę, by nastraszyć Amerykę Trumpem [ZOBACZ]

W 2000 r. Stul kupił firmę Moose Toys. Od kiedy zasiadł w fotelu jej prezesa, wartość sprzedaży jej produktów wzrosła o 7,2 tys. proc., czyniąc firmę czwartym w Australii i szóstym w Ameryce producentem zabawek. Pozycji przedsiębiorstwa nie zagroziła nawet afera z 2007 r., kiedy w zabawkach wykryto groźne związki chemiczne. Dziś produkty Moose Toys trafiają aż do 80 krajów. Stul odebrał swoją nagrodę w Monte Carlo. Konkurs Przedsiębiorca Roku EY to jedyna tak duża i prestiżowa inicjatywa na świecie. Jej głównym zadaniem jest promocja firm odnoszących największe sukcesy. Tymczasem trwa już polska edycja konkursu. Kandydatów można zgłaszać do 30 czerwca w kategoriach Produkcja i Usługi, Nowe Technologie/Innowacyjność oraz Nowy Biznes. Zwycięzca polskiej części konkursu będzie reprezentował nasz kraj podczas przyszłorocznej edycji Przedsiębiorcy Roku.

Źródła: tvn24bis.pl, ft.com