Jak pisaliśmy na początku roku, w styczniu spółka Autostrada Wielkopolska podniosła opłaty za przejazd A2 między Koninem a Nowym Tomyślem. Obecnie przejazd 150-kilometrowego odcinka kosztuje aż 60 złotych. Mało tego, zgodnie z umową rodzina Kulczyków jeszcze przez 20 lat będzie mogła dyktować ceny na A2.
Zobacz: Drożeje przejazd A2. Sprawdź, ile zapłacisz
- Opłaty za korzystanie z autostrady są horrendalne. Stawki za przejazd odcinkiem z Konina do Nowego Tomyśla są najwyższe w Europie, a od stycznia jeszcze wzrosły. Ustala je prywatna spółka i jeszcze przez kolejnych 19 lat, dopóki nie wygaśnie koncesja, może je podwyższać praktycznie bez ograniczeń. Stąd wątpliwości, czy przy podpisywaniu przez poprzednie rządy umów koncesyjnych zagwarantowano interesy państwa i samych Polaków – powiedział anonimowy rozmówca tvp.info.
Polecamy: Wyższe ceny za przejazd autostradą A2. Zobacz, ile zapłacisz
Prokuratura zbada okoliczności, w jakich Autostrada Wielkopolska uzyskała koncesje na budowę kluczowych odcinków A2 oraz przeanalizuje warunki umów. - Sprawdzi też, jaką rolę odegrali przy tym reprezentujący poprzednie rządy ministrowie i podlegli im urzędnicy. Będzie ustalać, czy doszło do przestępstwa – wynika z wypowiedzi informatora serwisu.
Oprac. na podst. tvp.info, wiadomosci.onet.pl