- Porozumienie zakłada wzmocnienie programów UE z poszanowaniem konkluzji Rady Europejskiej - poinformował rzecznik trwającej obecnie niemieckiej prezydencji w UE Sebastian Fischer. Poza tym "uzupełnia kompleksowy pakiet finansowy w wysokości 1824,3 mld euro wynegocjowany przez przywódców UE w lipcu, który łączy kolejne wieloletnie ramy finansowe - 1074,3 mld euro - oraz tymczasowy instrument naprawczy o wartości 750 mld euro (w cenach z 2018 r.)". Kością niezgody jest mechanizm wiążący unijne środki z przestrzeganiem rządów prawa przez kraje członkowskie. Zbigniew Ziobro i jego partia stawiają sprawę na ostrzu noża. "Nie chodzi tu bowiem o praworządność, a o kolonizację" - czytamy w dokumencie będącym stanowiskiem Solidarnej Polski. "Przekonywaliśmy do użycia weta na lipcowym szczycie Rady Europejskiej w Brukseli. W aktualnym stanie negocjacji, wobec radykalizacji propozycji Komisji Europejskiej oraz niemieckiej prezydencji, liderzy Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli zawetowanie budżetu, który miałby funkcjonować w ramach nowych zasad. Stanowisko to jest popierane przez Solidarną Polskę" - podkreślają politycy partii Zbigniewa Ziobry. Z kolei w niedawnym wywiadzie dla "GPC" o wecie mówił prezes PiS. - Jeśli groźby i szantaże będą utrzymane, to my będziemy twardo bronić żywotnego interesu Polski - podkreślił Jarosław Kaczyński. - Nie damy się terroryzować pieniędzmi, będzie weto - dodał hardo.
CZYTAJ TAKŻE: Lech Wałęsa NIE MA PIENIĘDZY! Tęskni za dawnymi czasami