Frankowicz wygrał z bankiem rekordową kwotę 100 tys. zł

Mec. Barbara Garlacz z kancelarii Harvest Legal House, która wygrała sprawę tłumaczy, że jest to pierwsze orzeczenie, w którym sąd podjął się próby analizy umowy kredytu indeksowanego w kontekście prawa bankowego.  – W tej sprawie argumentacja była bardzo szeroka i obejmowała cały wachlarz zarzutów do umowy. Uznając jeden z nich za zasadny, sąd nie badał pozostałych. Podobne argumenty wysunęliśmy w sprawach przeciwko Raiffeisen, BPH oraz Getin Noble. Wyrok jest precedensowy, niemniej w szczegółach odniesiemy się do niego po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia – komentuje mec. Garlacz.

Zobacz także: Przez ustawę frankową sąd przyzna tylko część spreadu?

„Sprawa dotyczyła umowy kredytu indeksowanego zawartej w oparciu o identyczny wzór umowy, którego zapisy wcześniej zakwestionował Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wyroku przeciwko bankowi Millennium S.A., w którym uznał, że niektóre z nich mają charakter nieuczciwy (abuzywny)” – informuje kancelaria.

W pozwie przeciw bankowi zostały podniesione argumenty m.in. o tym, że raty kredytu są wyliczane na podstawie kwoty indeksowanej, a nie od kwoty kredytu faktycznie udzielonego w złotych. Prawnicy przekonywali sąd, że kredyt faktycznie nie jest kredytem walutowym.

– Sprawa jest dość istotna z punktu widzenia klientów zaangażowanych w pozew zbiorowy przeciwko bankowi – mówi mec. Barbara Garlacz w rozmowie z money.pl. – Wynika z faktu, że wszystkie kredyty były oparte o ten sam wzór umowy – podkreśla.

Wyrok nie jest prawomocny. Jak poinformowała money.pl Iwona Jarzębska, rzecznik Banku Millennium, bank złoży apelację.

Czytaj również: Błąd w ustawie zawyża wysokość zwrotu spreadów. To kłopot dla frankowiczów

W maju informowaliśmy o innej sprawie wytoczonej przez frankowicza bankowi Millenium.  Również w tym przypadku sąd wydał wyrok nakazujący bankowi zwrot pieniędzy. Zasądzona kwota wynosiła blisko 20 tys. zł. Zbigniew Drzewiecki z kancelarii Drzewiecki, Tomaszek i Wspólnicy Sp.k., która reprezentowała tego kredytobiorcę informował wówczas, że kancelaria ta prowadzi pozew zbiorowy przeciwko bankowi Millenium, w który zaangażowanych jest ok. 4,5 tys. osób.

MK