![Super Biznes SE Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-b2RH-YnJp-Mda6_super-biznes-se-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Co przyczyniło się do większej liczby bankructw?
"Tylko w II połowie minionego roku odnotowano 10,3 tys. upadłości konsumenckich. Niemal połowa bankrutów (49 proc.) została wpisana do KRD już na dwa lata przed, a 61 proc. znajdowało się w Rejestrze w dniu wyroku sądu. Pozostawili po sobie 18 365 przeterminowanych zobowiązań na kwotę 256 mln zł" - poinformowano w komunikacie Krajowego Rejestru Długów.
Jak przekazano, liczba upadłości konsumenckich rosła z roku na rok. Przypomniano, że w 2015 r. zmienione zostały przepisy, co zwiększyło dostęp do tego rozwiązania. W całym 2025 r. bankructwo ogłosiło ponad 2 tys. osób. Z kolei w całym 2024 r. - jak poinformowano, powołując się na dane Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej - upadłość konsumencką sądy zatwierdziły wobec niemal 21,2 tys. osób.
"To rekordowy wynik, do którego przyczyniło się również 2454 przedsiębiorców, którzy wcześniej prowadzili działalność gospodarczą. Na skutek niepowodzeń finansowych zamknęli oni firmę i ogłosili upadłość konsumencką" - wyjaśniono w komunikacie.
Z danych KRD wynika również, że 54 proc. z ogółu bankrutów wpisanych do KRD stanowią mężczyźni. Łącznie mają oni ponad 10 tys. zobowiązań na kwotę 150,7 mln zł. W przypadku kobiet łączny dług wynosi 105,2 mln zł. Przekazano też, że pod względem wieku dominują osoby z grupy 36-55 lat, których jest 3305. Osoby z tej grupy wiekowej mają dług w wysokości 141 mln zł. Osoby powyżej 56 roku życia (1658 osób) powinny oddać wierzycielom 74,4 mln zł, a w przypadku konsumentów w wieku 18-35 lat (1360 osób) dług ten wynosi 40,5 mln zł.
Poinformowano też, że największa część kwoty do zwrotu, bo 240,6 mln zł należy się instytucjom finansowym, tj. bankom, SKOK-om, firmom ubezpieczeniowym, pożyczkowym i zarządzającym wierzytelnościami. Kolejne 10,6 mln zł powinny zostać zwrócone administracji państwowej i samorządowej, 2,2 mln zł firmom telekomunikacyjnym, a niespełna 1 mln zł - zakładom gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, zarządcom nieruchomości i spółdzielniom.
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Co to oznacza?
Jak wyjaśnił prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki, cytowany w komunikacie KRD, w momencie ogłoszenia upadłości konsumenckiej dłużnik traci możliwość swobodnego zarządzania swoim majątkiem, bo przechodzi on pod zarząd syndyka. Ten sporządza listę wierzycieli i prowadzi postępowanie likwidacyjne. Ogłoszenie upadłości nie likwiduje jednak wszystkich długów; wciąż trzeba spłacać np. zaległe alimenty, ale to sąd ustala, w jaki sposób będą regulowane te zobowiązania.
KRD zwróciło uwagę, że upadłość pojawia się zazwyczaj 2-3 lata od wystąpienia poważnych trudności finansowych. Prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki wyjaśnił, że ma to związek z występującą w 2022 r. bardzo wysoką inflacją i wzrostem stóp procentowych, a tym samym kosztów rat kredytów, których wiele osób nie było w stanie spłacać.
"Z naszych badań wynika, że co 7. gospodarstwo domowe ma problem ze spłatą bieżących zobowiązań, a 80 procent spodziewa się podwyżek rachunków w perspektywie 12 miesięcy. Dodatkowo, 15 procent Polaków nie jest w stanie regulować rachunków i opłat, a 9 procent jest zmuszonych posiłkować się kredytami i pracami dorywczymi" - stwierdził Łącki. Według niego w drugiej połowie 2025 r. można spodziewać się stabilizacji liczby upadłości konsumenckich.
Polecany artykuł: