Będą kontrole 500 plus. Opóźnienia wypłat

W tym roku, od 1 lipca, program Rodzina 500 plus uwzględnia wszystkie dzieci, niezależnie od kryterium dochodowego. 1 października minął termin składania wniosków, aby otrzymać wyrównanie na lipca. Wydawało się, że rodzice mogą być pewni otrzymania środków, jednak jak się okazało niezupełnie. O problemach z regularnymi wypłatami 500 plus poinformował m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Zarzuca on instytucjom odpowiedzialnym za przekazywanie pomiędzy na 500 plus samorządom, że środków jest za mało.

Zobacz również: Pensja 8000 złotych dla statystycznego Polaka. Tyle wyniesie średnia płaca w 2023 roku?

- Brak stosownych decyzji wojewody mazowieckiego zwiększających plan dotacji i brak transferów środków na wymaganym poziomie uniemożliwia płynną realizację programu Rodzina 500 Plus przez jednostki samorządu warszawskiego. Stan taki powoduje nie tylko paraliż wypłat spowodowany brakiem środków, ale również blokuje wydawanie kolejnych informacji o przyznaniu świadczenia wychowawczego, ponieważ wiąże się to z zaciąganiem zobowiązań finansowych ponad plan, co skutkuje naruszeniem dyscypliny finansów publicznych – mówił Trzaskowski i wyliczył, że Warszawie brakuje ponad pół miliarda złotych, by spełnić oczekiwania mieszkańców co do 500 plus.

Sprawdź także: Policzyli, ile trzeba zapłacić, aby się utrzymać. Jest coraz drożej!

W odpowiedzi na te zarzuty prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że wszystkie pieniądze potrzebne do wypłat 500 plus w Warszawie są przekazywane, a ostatnia transza została przelana 26 września. Sprawę sprawdzi teraz Mazowiecki Urząd Wojewódzki, 7 października w ratuszu ruszyła odpowiednia kontrola.

- Ze słów Pana Prezydenta wynika, że mają problemy z wydatkowaniem środków finansowych, brakuje terminowych, przelewów. Jak wojewoda, jako przedstawiciel rządu w terenie może nie reagować na takie informacje? To jest mój obowiązek – komentuje ruszające kontrole, Wojewoda Mazowiecki Zdzisław Sipera.

Rzecznik Urzędu Miasta, Kamil Dąbrowa podkreśla natomiast, że wszyscy warszawiacy otrzymali pieniądze. Były one wypłacone nieco później, co wynikało z faktu, że do ratusza rządowe środki również trafiły z opóźnieniem.