- O 4,9 proc. zdrożały produkty i usługi zakupione przez hipotetyczną czteroosobową rodzinę w sierpniu 2019 r. wobec sierpnia 2018 r. W porównaniu z lipcem bieżącego roku ceny pozostały na podobnym poziomie. Koszt podstawowego koszyka zakupów wyniósł 1247,94 zł - szacuje dziennik. Drożyzny nie rekompensują już podwyżki płac. Dodatkowo od przyszłego roku sytuację firm pogorszy skokowy wzrost pensji minimalnej i zniesienie tzw. 30-krotności składek ZUS.
SPRAWDŹ KONIECZNIE: Banki nie chcą zwracać opłat za wcześniejszą spłatę kredytu. Coraz więcej skarg
Dziennik w koszyku produktów polskiej rodziny uwzględnił ceny 37 artykułów i usług. Znajdziemy w nim m.in. ceny mięsa, nabiału, owoców, warzyw, zimnej i ciepłej wody, paliwa czy podstawowych artykułów higienicznych. Ceny te zostały pomnożone przez średnie zużycie danych produktów czy usług w rodzinie - czytamy w dzienniku. W sierpniu za powyższe zakupy rodzina zapłaciła o 58 zł więcej niż rok wcześniej - alarmuje "Rz". Największą drożyznę Polacy odczuli kupując cebulę, ziemniaki, herbatę oraz cukier. Z kolei tańsze niż przed rokiem były jabłka i cytryny.
– Konsumenci z pewnością odczują też nieuchronny wzrost cen energii. Dość prawdopodobne jest, że zakupy w dyskontach i hipermarketach obciążone zostaną podatkiem handlowym. W obliczu zbiegu w czasie tych zjawisk wzrost cen z perspektywy konsumenta jest nieuchronny – wyjaśnia cytowana przez "Rz" Sonia Buchholtz, ekspertka Konfederacji Lewiatan
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Tak oszukują nas w sklepach! Polskie warzywa i owoce nie są z Polski
Źródło: "Rzeczpospolita"