Będą nas leczyć lekarze z Ukrainy?

2017-12-22 15:17

Ministerstwo Zdrowia pracuje nad uproszczeniem procedury zatrudniania lekarzy spoza Unii Europejskiej. Mają oni zapełniać wakaty po naszych medykach wyjeżdżających do pracy za granicą lub rezygnujących z uciazliwej pracy na kilku etatach.

Sytuacja w szpitalach jest ciężka. W Polsce brakuje medyków. Dyrektorzy szpitali chcieliby zatrudniać obcokrajowców, głównie spoza Unii Europejskiej, jednak nie jest to takie proste. Ale sytuacja może się zmienić. Resort zdrowia pracuje nad uproszczeniem procedury zatrudniania lekarzy spoza Unii Europejskiej. Na łamach dziennikach  "Menedżer Zdrowia" minister Radziwiłł przyznał, że resort rozważa projekt przyznawania lekarzom spoza Unii Europejskiej możliwości podejmowania pracy u jednego pracodawcy, który byłby do pewnego stopnia odpowiedzialny za ich praktykę.

Zobacz: Ile zarabiają rezydenci? Paski wypłat

Jak nowe procedury zatrudniania lekarzy spoza UE miałyby wyglądać? Na razie szczegółów nie znamy. Będą one jasne, kiedy projekt ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty będzie przekazany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Wiadomo jedynie, że przy opracowaniu ustawy będą brane pod uwagę m.in. rozwiązania stosowane w Niemczech.

Przeczytaj: Posiłki w szpitalach nadal szokują pacjentów

Dziś lekarze obcokrajowcy spoza UE chcący podjąć pracę w Polsce,  muszą najpierw nostryfikować dyplom i uzupełnić różnice w wykształceniu. Zanim podejdą do egzaminu uprawniającego do wykonywania zawodu, muszą odbyć też staż podyplomowy i zdać egzamin ze znajomości języka polskiego. Procedura ta jest bardzo długa i kosztowna, więc niemal nie do przejścia dla wielu medyków zza naszej wschodniej granicy.

źródło: tvn24bis.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze