Odbudowa Odrzańskiej Drogi Wodnej związana jest m.in. z podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę w styczniu 2016 roku ustawy o ratyfikacji europejskiego porozumienia w sprawie głównych śródlądowych dróg wodnych o znaczeniu międzynarodowym (AGN). To oznacza, że nasz kraj będzie musiał dostosować standardy dróg wodnych do poziomu europejskiego – co najmniej do tzw. IV klasy żeglowności. To minimum, które trzeba spełnić, aby móc skorzystać z unijnych funduszy na ten cel.
Zobacz także: 10 najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań w Warszawie [GALERIA]
Odbudowa drogi wodnej ma poprawić ogólny poziom transportu morskiego w Polsce, ale też wpłynąć na gospodarkę poprzez skalę inwestycji – dając nowe miejsca pracy. Na inicjatywie skorzysta Zarząd Portów, ale też m.in. Grupa Azoty, która będzie transportować potrzebne do zakładów w Policach czy Kędzierzynie-Koźlu surowce.
Sprawdź również: Na co Polacy zaciągają kredyty
Port ma ogłosić w ciągu 3-4 miesięcy przetarg na stadium wykonalności dla Odrzańskiej Drogi Wodnej. Realizacja przedsięwzięcia i jego koszty mają zostać rozłożone na kilkanaście lat.
Źródło: /interia.pl /gs24.pl