Plastikowe butelki typu PET to w Polsce zmora ochrony środowiska. Na nasz rynek rocznie trafia 220 tys. ton takich butelek, a zaledwie 37,4 proc. z nich jest recyclingowana. Reszta zalega w lasach i na składowiskach.
- Nie da się ukryć, że wielu ludzi wciąż nie zabiera ze sobą śmieci po ognisku czy spacerze. Zdecydowaną większość PET w środowisku zostawiają jednak – niestety – firmy odpowiadające za selektywną zbiórkę odpadów – tłumaczy, na łamach „Gazety Wyborczej”, Jerzy Ziaja, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu.
Gazeta zauważa, że w 11 krajach Unii Europejskiej, gdzie wprowadzona jest kaucja za butelki plastikowe, poziom recyclingu się nawet 90 proc. Jeszcze rok temu w Polsce nie było mowy o tym, by Polacy musieli ponosić dodatkowe opłaty za butelki PET. Teraz „GW” ustaliła, że rząd zmienił front.
– Rozważamy różne systemy kaucyjne, nie tylko dla plastiku, ale i dla szkła – zapowiedział minister środowiska Henryk Kowalczyk. Kiedy możemy liczyć na wprowadzenie kaucji za plastikowe butelki? Nie wcześniej niż w 2020 roku, ponieważ resort do finałowych prac nad pakietem odpadowym siądzie dopiero w drugiej połowie 2019 roku.