Tarcza antykryzysowa wraca do Sejmu z poprawkami. Za przyjęciem ustawy z około 100 poprawkami głosowało 75 senatorów. Nikt nie był przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: "Odkażanie" koronawirusa po polsku. W izolacji coraz częściej sięgamy po alkohol?
Senat chce, by w czasie trwania stanu zagrożenia epidemicznego, stanu epidemii lub stanu nadzwyczajnego od przedsiębiorców nie pobierać zaliczek na podatki nie naliczać z tego tytułu odsetek za zwłokę. Zarazem jednak senatorowie ustalili, że przedsiębiorcy w czasie 90 dni od zakończenia stanu zagrożenia epidemicznego, stanu epidemii lub stanu nadzwyczajnego będą musieli zawieszone opłaty uiścić.
ZOBACZ TAKŻE: Mamy mocne instrumenty do walki z kryzysem. Wywiad z Pawłem Borysem, szefem Polskiego Funduszu Rozwoju
Dodatkowo Senat zdecydował, że wsparcie państwa dla pracowników musi być większe i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych miałby rekompensować 75 proc. dotychczasowego wynagrodzenia, ale nie więcej niż 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Pozostałe 25 proc. wypłacałby przedsiębiorca.
- Z powodu oczekiwań społeczeństwa senatorowie dokonali pewnej selekcji i podczas tego posiedzenia wprowadzili te poprawki, które uważali za najbardziej kluczowe – powiedział, w rozmowie z PAP, marszałek Senatu Tomasz Grodzki.