Białoruś przyciąga Polaków ze względu na liczną, żyjącą w tym kraju mniejszość polskiego pochodzenia, ale także coraz częściej interesuje zwykłych turystów. Dwa lata temu w Puszczy Białowieskiej po białoruskiej stronie powstała niewielka strefa bezwizowa. 26 października 2016 r. ruch bezwizowy wprowadzano w paru graniczących z Polską miejscach niedaleko Grodna – drugiego co do wielkości miasta na Białorusi. Turyści z naszego kraju mogli przekroczyć bez wizy granicę Kuźnica-Bruzgi lub wodne przejście Rudawka-Lesnaja na pobyt do 5 dni. Wizy przestały także obowiązywać osoby korzystające z portu lotniczego w Mińsku, które przybyły do kraju na okres maksymalnie 5 dni.
Zobacz też: Ruch bezwizowy na Białorusi. Pomysł na tani wyjazd bez wizy [ZDJĘCIA]
Udogodnienia dla zwiedzających miały zostać utrzymane do 31 grudnia 2017 r., jednak tuż przed końcem roku białoruski rząd postanowił zrobić odwiedzającym miłą niespodziankę. Od 1 stycznia 2018 r. na terenie Białorusi będzie można przebywać bez wizy6 nie 5, ale 10 dni. Pobyt ma być dozwolony w Grodnie i rejonie grodzieńskim, w Brześciu oraz rejonach: kamienieckim, żabinkowskim, prużańskim, brzeskim i swisłockim. Ponadto Białoruś postanowiła zwiększyć liczbę przejść granicznych otwartych na ruch bezwizowy.
Polecamy: Wizy dla Ukraińców zostaną zniesione? Jest zgodna PE na krótkoterminowy pobyt
Dotychczas osoby decydujące się na opcję wjazdu bez wizy musiały nabyć zezwolenie na pobyt w cenie 40 – 50 zł oraz wykupić ubezpieczenie zdrowotne. Na granicy trzeba było także podać planowane miejsce pobytu. Jak zapewnia serwis fly4free.pl, który pierwszy poinformował o rozszerzeniu ruchu bezwizowego na Białorusi, teraz powinien wystarczyć paszport wraz z aktualnym ubezpieczeniem zdrowotnym. Nie wiadomo jednak dokładnie, jakich formalności trzeba będzie dopełnić, aby odwiedzić naszych sąsiadów bez wizy na nowych zasadach.
Oprac. na podst. fly4free.pl, superbiz.se.pl, kresy.pl