Ze względu na warunki klimatyczne i geograficzne Grecja wydaje się być rajem. Z tego samego powodu główną gałęzią greckiej gospodarki jest turystyka i rolnictwo. Media donoszą, że sami Grecy są spokojni o swoją przyszłość i wierzą, że nawet w przypadku najczarniejszego scenariusza – wyjścia Aten ze strefy euro, turyści nadal będą przyjeżdżać do słonecznej Hellady.
Zobacz koniecznie: Dlaczego Grecja bankrutuje? Życie na kredyt i dodatek za mycie rąk
Pomimo drastycznego pogorszenia się sytuacji ekonomicznej kraju i ich mieszkańców w ciągu ostatnich sześciu lat, to Grecy są bogatszym narodem niż Polacy, którzy uniknęli recesji w czasie kryzysu. Nawet w przypadku wyjście ze strefy euro, poziom życia w Grecji będzie przewyższał ten w Polsce.
Przeciętny dochód Greka w 2009 r. wynosił 32,515 dol. (ok. 123 tys. zł) brutto rocznie (dane OECD). Cztery lata później spadł on do poziomu 25,503 dol. (ok. 97 tys. zł) W Polsce średni zarobek w 2013 r. to 22,655 dol. (ok. 86 tys. zł) Obecna płaca minimalna Greków to – w przeliczeniu na złotówki, 2834 zł, a w Polsce – 1750 zł brutto (od 2016 r. 1850 zł).
Średnia emerytura w Grecji wynosi 3967 zł brutto (dane ze stycznia 2015 r. podawane przez greckie Ministerstwo Pracy), a w Polsce jedynie 1954 zł.