Biedronka otwiera pierwszy sklep na Słowacji
Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka oficjalnie poinformował, że 5 marca otworzy pierwszy sklep na Słowacji. Będzie działał pod identyczną nazwa jak w Polsce. Słowackimi sklepami kieruje zespół polskich menedżerów na czele z Maciejem Łukowskim. Portugalska spółka nie podała, ile sklepów zamierza otworzyć na Słowacji. Zaczynać ma od małych i średnich miast, a dopiero później wejść do Bratysławy.
Marka jest bardzo rozpoznawalna na Słowacji. Zastanawialiśmy się, czy sieć ma nazywać się Biedronka czy Lienka [biedronka po słowacku — red.], ale z badań wyszło nam, że polska marka wzbudza bardzo silne i ciepłe uczucia — tłumaczył jeszcze w ubiegłym roku Luis Araujo, prezes Biedronki.
Pierwszy sklep Biedronki na Słowacji otworzy się w Miloslavovie - miejscowości znajdującej się w zachodniej części kraju.
W ofercie słowackich sklepów Biedronka znajdzie się 3 400 artykułów, a w segmencie świeżej żywności połowę z nich Jeronimo Martins planuje kupować od rodzimych dostawców. Długoterminowym celem Biedronki jest posiadanie na sklepowych półkach łącznie 40 proc. słowackich produktów - podaje serwis handelextra.pl. Sieć będzie współpracować m.in. z takimi firmami jak Rajo czy Agro Tami. Będzie sprzedawać także pod własną marką "Z naszej ziemi", nad którą pracuje słowacki zespół.
Jakie ceny w słowackiej Biedronce?
Maciej Łukowski pytany, czy słowaccy klienci mogą spodziewać się polskich cen, stwierdził, że słowacki rynek i warunki biznesowe bardzo różnią się od polskiego, dlatego nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. - "Nikt nam nie zrekompensuje różnej wysokości podatków" - dodał Maciej Łukowski i podkreślił, że Biedronka chce wyróżnić się na tle konkurencji cenami i dobrymi rabatami.

Polecany artykuł: