Bitcoiny pod nadzorem fiskusa

2018-04-09 14:37

Skarbówka zapowiedziała, że chce opodatkować dochód z kryptowalut. Problemem wydawać się mogło dotarcie do osób, które korzystają z takich transakcji, ale fiskus znalazł na to sposób.

Informacji o handlującymi kryptowalutowami mają udostępniać skarbówce giełdy i kantory, gdzie dochodzi do obrotu m.in. popularnych bitcoinów. „Rzepospolita" twierdzi, że już teraz fiskus wysyła wezwania, w których ma żądać udostępnienia informacji odnośnie szczegółów transakcji.

- W rocznym PIT należy wykazać również przychody ze sprzedaży lub zamiany kryptowalut, takich jak m. in. bitcoin, litecoin czy ether – przypomina na swojej stronie internetowej Ministerstwo Finansów. - Obowiązek podatkowy w zakresie podatku VAT powstaje w momencie sprzedaży/wymiany kryptowaluty na walutę tradycyjną, jak również w momencie wymiany jednej kryptowaluty na inną.

Fiskus w swoich żądaniach prosi o numery rachunków bankowych i adresy e-mail, skończywszy na historii transakcji oraz zasilania rachunków i wypłat.

– Może być problem z wypełnieniem żądania skarbówki. Nie wszystkie giełdy i kantory mogą mieć te informacje, nie były bowiem zobowiązane do ich zbierania – mówi „Rzeczpospolitej" Jacek Walewski, sekretarz Polskiego Stowarzyszenia Bitcoin.

Opodatkowaniu kryptowalut sprzeciwia się też Fundacja Trading Jam, która zajmuje się edukacją finansową i szerzeniem świadomości inwestycyjnej wśród Polaków. Wysłała ona list otwarty do premiera RP, Mateusza Morawieckiego.

ZOBACZ: Ministerstwo Cyfryzacji cofa patronat nad projektem polskiej kryptowaluty

- Jako Fundacja działająca na rzecz rozwoju rynku finansowego w Polsce, zrzeszająca ponad 20 tysięcy inwestorów i traderów, również z rynku kryptowalut,  z wielkim niepokojem przyjęliśmy informację zatytułowaną "Skutki podatkowe obrotu kryptowalutami w PIT, VAT i PCC", która pojawiła się na stronach Ministerstwa Finansów. Z informacji tam zawartych można wywnioskować, że zakup kryptowalut na giełdach objęty jest obowiązkiem odprowadzenia podatku od czynności cywilnoprawnych.

Sprawia to, że handel kryptowalutami w Polsce stanie się nie tylko nieopłacalny, ale również niezwykle uciążliwy ze względu na to, że zakup jednej jednostki kryptowaluty może odbywać się poprzez realizację dziesiątek, setek, a nawet tysięcy pomniejszych transakcji, co w konsekwencji będzie pociągało za sobą konieczność wypełnienia i złożenia w urzędzie skarbowym analogicznej ilości deklaracji PCC – czytamy w liście Fundacji do Premiera.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze