Blanka Lipińska ukrywa, ile naprawdę zarobiła na książce i filmie. Prawda o jej majątku ścina z nóg!

Choć wielu zadaje pytanie, ile Blanka Lipińska zarobiła na książkach i filmie, to gwiazda najczęściej odpowiada pytaniem "A ile ty zarabiasz?". Pisarka ukrywa przed wszystkimi prawdę o swoim majątku. Choć uplasowała się na drugim miejscu najlepiej zarabiających polskich pisarzy i oszacowano, że jeszcze przed ekranizacją na trylogii "365 dni" zarobiła około 950 tysięcy złotych, Blanka Lipińska roześmiała się z tego i stwierdziła, że te rankingi są zaniżone, a na książkach zarobiła dużo więcej.

NIE PRZEGAP: Bartosz Opania nagle zniknął. Przerażeni sąsiedzi ujawniają, co się z nim dzieje. Będziecie wstrząśnięci, jak teraz wygląda [ZDJĘCIA]

- Ten ranking jest zaniżony i to sporo (...) Tam nie ma jednego z największych dystrybutorów książek w Polsce, więc są pewne braki liczbowe - odpowiedziała Blanka Lipińska twierdząc, że tak naprawdę jest najlepiej zarabiającą polską pisarką. 

Blanka Lipińska była także gościem w programie Kuby Wojewódzkiego. Gwiazdor TVN zapytał ją wprost, ile zarobiła, a kiedy nie chciała odpowiedzieć, wyznał, że na swojej książce zarobił 1,2 mln złotych. Pisarka odpowiedziała mu wtedy, że na trylogii "365 dni" zarobiła dużo, dużo więcej od niego. 

Ile Blanka Lipińska zarobiła na książkach i filmie? Znamy prawdę

Od tego czasu sporo się zmieniło, "365 dni" w lutym trafiło do kin, a w ciągu zaledwie tygodnia obejrzało je ponad milion osób. W czerwcu film trafił na platformę Netfliks i można było zobaczyć go m. in. w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych. Już w ciągu kilkunastu godzin od premiery ekranizacja powieści Blanki Lipińskiej stała się prawdziwym hitem w USA i trafiła na 6. miejsce najczęściej oglądanych filmów, a Brytyjczycy zaczęli się domagać przełożenia powieści na język angielski. Blanka Lipińska odpowiedziała na prośby fanów, a jej trylogia zostanie wydana w kilku innych krajach. Wczoraj pisarka pochwaliła się jej premierą w Brazylii. 

NIE PRZEGAP: Jest potężna afera po śmierci Hanny Stankównej! Wstrząsające doniesienia, jak mogli jej to zrobić?!

Co ciekawe, Michelle Morrone, który wcielił się w postać Massimo Torricelliego, przed tym, jak zagrał w filmie Blanki Lipińskiej, zarabiał 600 dolarów miesięcznie, jako ogrodnik. Już po premierze w Polsce zaczęło przybywać mu fanów, a kiedy film trafił na Netfliksa i odniósł światowy sukces, jego popularność wystrzeliła do tego stopnia, że jego profil na Instagramie obserwuje już ponad 11,5 mln fanów. To oczywiście przekłada się na kontrakty reklamowe i dziś Morrone może liczyć na miliony. Jakiś czas temu Paul Marciano, współzałożyciel marki Guess, pochwalił się, że Morrone został główną twarzą nowej kampanii reklamowej jego marki, za co zainkasował sześciocyfrową kwotę.

Szacuje się, że majątek Blanki Lipińskiej, która twierdziła jakiś czas temu, że zarobiła na książkach dużo więcej niż 1,2 mln złotych, po tym jak "365 dni" odniosło wielki, komercyjny sukces na całym świecie, mógł się zwiększyć nawet kilkanaście razy.

NIE PRZEGAP: Nie uwierzysz, jakim autem wozi się Blanka Lipińska! Z ukrycia zrobili jej zdjęcia w samochodzie!